Sąd Apelacyjny zajął się sprawą śmierci 16-letniego chłopca, który zginął z rąk myśliwego. Mężczyzna twierdzi, że pomylił nastolatka z dzikiem. Prokurator domaga się wyższej kary, obrona zaś łagodniejszego wyroku.
W wojsku,na strzelnicy poligonowej gdy ktoś strzelał niby to do celu którego ne widział,dostawał od nadzorujacego takiego kopa że się o mało nie posrał.Dziad powinien z pierdla i piekła nie wyleżć.
Gosc
Kara powinna być dużo niższa z uwagi na to że myśliwy strzelał na trzeźwo, co jest niezwykle rzadkim zjawiskiem (podczas polowania zdarza się jeden trzeźwy myśliwy średnio na 5-6 lat).
???
Nie no super, wypuście go. To już nikt nie będzie mógł wyjść po zmroku z chałupy i skracać sobie drogi sadem, łąką, polem, lasem bo pan myśliwy pomyśli, że to dzik, łoś albo niedźwiedź.
Ja się pytam po co mu była broń w nocy, dlaczego strzelał wzdłuż zabuowań i czy częstą praktyką jest, że myśliwi strzelają sobie gdzie chcą i tego nie zgłaszają. Bo może to nie był wyjątek a reguła?
.
O tej porze w sądzie nie powinno nikogo być? Czy był zakaz wchodzenia w określonych godzinach? Chyba nie powinno się strzelać.
Dziwny jest ten świat.
.
* w sadzie
Thor
25 tys. zadośćuczynienia za śmierć? Kpina
Rabarbar
Sąd powinien dla przykładu go uniewinnić i jeszcze dodatkowo rodzina chłopaka powinna oddać nawiązkę pieniężną za pobyt w areszcie. Przecież to logiczne, że w przypadku nielegalnego i nieoznakowanego polowania strzela się do wszystkiego, co się rusza i nie jest to wina myśliwego. Zresztą strzelał w samoobronie, bo uważał, że zauważony przezeń dzik rzuci w niego jabłkiem.
ślusassz
Lansowanie pał na 112 lublin przynosi efekty!
PO
To był dzik ze wschodu.
Ewa33
tak się dzieje w kraju, gdzie za normalne uważa się zabijanie dla przyjemności
skandal
W wojsku,na strzelnicy poligonowej gdy ktoś strzelał niby to do celu którego ne widział,dostawał od nadzorujacego takiego kopa że się o mało nie posrał.Dziad powinien z pierdla i piekła nie wyleżć.
Kara powinna być dużo niższa z uwagi na to że myśliwy strzelał na trzeźwo, co jest niezwykle rzadkim zjawiskiem (podczas polowania zdarza się jeden trzeźwy myśliwy średnio na 5-6 lat).
Nie no super, wypuście go. To już nikt nie będzie mógł wyjść po zmroku z chałupy i skracać sobie drogi sadem, łąką, polem, lasem bo pan myśliwy pomyśli, że to dzik, łoś albo niedźwiedź.
Ja się pytam po co mu była broń w nocy, dlaczego strzelał wzdłuż zabuowań i czy częstą praktyką jest, że myśliwi strzelają sobie gdzie chcą i tego nie zgłaszają. Bo może to nie był wyjątek a reguła?
O tej porze w sądzie nie powinno nikogo być? Czy był zakaz wchodzenia w określonych godzinach? Chyba nie powinno się strzelać.
Dziwny jest ten świat.
* w sadzie
25 tys. zadośćuczynienia za śmierć? Kpina
Sąd powinien dla przykładu go uniewinnić i jeszcze dodatkowo rodzina chłopaka powinna oddać nawiązkę pieniężną za pobyt w areszcie. Przecież to logiczne, że w przypadku nielegalnego i nieoznakowanego polowania strzela się do wszystkiego, co się rusza i nie jest to wina myśliwego. Zresztą strzelał w samoobronie, bo uważał, że zauważony przezeń dzik rzuci w niego jabłkiem.
Lansowanie pał na 112 lublin przynosi efekty!
To był dzik ze wschodu.
tak się dzieje w kraju, gdzie za normalne uważa się zabijanie dla przyjemności
skandal