Sąd Apelacyjny zmniejszył wysokość kary pozbawienia wolności dla sprawcy zastrzelenia 16-latka w Kluczkowicach. Orzekł jednocześnie o wyższej nawiązce na rzecz babci chłopca.
Sąd Apelacyjny zajął się sprawą śmierci 16-letniego chłopca, który zginął z rąk myśliwego. Mężczyzna twierdzi, że pomylił nastolatka z dzikiem. Prokurator domaga się wyższej kary, obrona zaś łagodniejszego wyroku.
Groziło mu nawet dożywocie, jednak nie został uznany za winnego zabójstwa. Za zastrzelenie 16-latka i ucieczkę z miejsca zdarzenia, sąd skazał Dariusza Ch. na 6 lat pozbawienia wolności.
Przedłużony został proces w sprawie śmierci 16-letniego chłopca, który zginął z rąk myśliwego. Mężczyzna twierdzi, że pomylił nastolatka z dzikiem. Sędzia wyjaśniał, że potrzebuje czasu na prawidłową ocenę prawno-karną zachowań oskarżonych.
Dobiega końca proces Dariusza Ch., który odpowiada za zastrzelenie 16-latka. Chłopiec wraz z kolegami poszedł do sadu nazbierać jabłek. Wtedy padł strzał.
Dobiega końca proces myśliwego, który zastrzelił 16-letniego chłopca tłumacząc, iż pomylił go z dzikiem. Dzisiaj opinię na ten temat wydał biegły. Nie była ona korzystna dla oskarżonego.
Podjechał pod sad, wyciągnął broń myśliwską, następnie strzelił. Kiedy usłyszał krzyki, uciekł. Po zatrzymaniu nie przyznał się do winy. Zapewnia, iż sądził, że pomiędzy drzewami znajduje się dzik. Zabił 16-latka.
Dożywocie grozi 52-letniemu Dariuszowi Ch., który został oskarżony o zabójstwo 16-latka. Mężczyzna nie przyznał się do winy, cały czas zapewnia, że był przekonany, iż strzela do dzika.
Aktywiści z Lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego przeprowadzili dzisiaj pikietę przed siedzibą Polskiego Związku Łowieckiego w Lublinie. Zapewnili też, że rozliczą Polski Związek Łowiecki ze złożonej obietnicy dotyczącej pomocy dla rodziny zastrzelonego chłopca.
Członkowie Lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego przedstawią przed siedzibą Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego swoje stanowisko na temat tragicznej śmierci 16-latka, który został zastrzelony w Kluczkowicach. Zapalą też symboliczny znicz.
Lubelscy myśliwi mówią wprost, nastolatka w Kluczkowicach zastrzelił kłusownik, gdyż inaczej nie da się nazwać osoby, która złamała wszystkie zasady. Do tego zapadła decyzja o przyspieszeniu prac nad poprawą bezpieczeństwa na polowaniu.
Mężczyzna, który odpowiada za śmierć 16-latka w Kluczkowicach usłyszał już zarzuty. Trafił do aresztu. Nie bez winy jest również przebywający z nim kolega, który chciał kryć 51-latka.
Policjanci mieli jedynie jeden punkt zaczepienia, jednak ich mozolna praca sprawiła, że zatrzymali dwie osoby, które mogą mieć związek ze śmiercią 16-latka w Kluczkowicach. Mieszkańcy podejrzewają, że strzelał kłusownik albo myśliwy, śledczy biorą pod uwagę jednak różne hipotezy.