Tej nocy znów duże ryzyko wystąpienia przymrozków. Przy gruncie może być nawet do około -5°C

Układ wysokiego ciśnienia sprowadza do naszego kraju powietrze o coraz niższej niskiej zawartości wilgoci. Za frontem chłodnym, który na południu kraju przynosi dziś opady i burze, spływa strumień coraz chłodniejszego i świeżego powietrza arktycznego, dzięki czemu nadchodząca i kolejna noc będzie pogodna, lecz zimna. W całym naszym regionie wystąpi wysokie ryzyko przymrozków.

W sobotę wieczorem występować ma zachmurzenie umiarkowane i duże. Na ogół bez opadów atmosferycznych. W dzień w najcieplejszym momencie było od 15°C do 17°C. Jednak noc przyniesie początkowo zachmurzenie umiarkowane, później małe, może być też bezchmurnie. Temperatura minimalna wyniesie od 0°C do 4°C. Przy czym przy gruncie może być nawet do około -5°C.

Tak niskie temperatury mogą wyrządzić szkody w sadach, polach i ogrodach. Warto pamiętać, iż temperatura w danym miejscu zależy też od ukształtowania terenu. Najzimniej będzie w obniżeniach gruntu i zagłębieniach oraz poza aglomeracjami miejskimi, natomiast najcieplej w centrach miast, gdzie oddziaływać ma miejska wyspa ciepła. Różnica może wynieść nawet 10 °C. Występowanie przymrozków prognozowane jest na przeważającym obszarze Lubelszczyzny, jednak głównie przy gruncie.

Niedziela przyniesie w regionie zachmurzenie małe, okresami umiarkowane. Na termometrach maksymalnie od 15°C do 17°C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, północno-wschodni i północny.

Noc z niedzieli na poniedziałek przyniesie aurę bezchmurną lub zachmurzenie małe. W najchłodniejszej części nocy od 0°C do 4°C, jednak przy gruncie znów spodziewany jest spadek temperatury do około -4°C. Wiatr będzie słaby, północno-wschodni i północny. Po wschodzie słońca temperatura szybko wzrastać ma do wartości dodatnich w całym regionie.

W poniedziałek w regionie na termometrach pojawi się maksymalnie od 17°C do 19°C. Wiatr będzie słaby, okresami umiarkowany, północno-wschodni i wschodni. Przymrozki przygruntowe powinny ustąpić wraz z początkiem nowego tygodnia.

Prawdopodobieństwo wystąpienia przymrozków w woj. lubelskim w nocy z 11 na 12 maja wynosi ponad 90 procent. Można więc uznać, że trwające ochłodzenie jest związane z powrotem zimnych ogrodników i zimnej Zośki. Większego ocieplenia powinniśmy spodziewać się dopiero w drugiej połowie maja 2024 r.

Prognozy pogody dla Polski

Położenie opadów i lokalnych burz