Sklepy Action cieszą się sporym zainteresowaniem klientów, stąd też sieć bardzo szybko się rozwija. Właśnie otworzyła trzeci swój obiekt w Lublinie.
Blisko pięć godzin trwały działania strażaków związane z akcją gaśniczą budynku, w którym zlokalizowane były dwa sklepy. W jednym z nich większość towaru uległo zniszczeniu.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 41-latek z gminy Puchaczów, który groził pracownicy sklepu pozbawieniem życia przy użyciu noża Mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Dwaj młodzi mężczyźni wsiedli do pojazdu marki Iveco i postanowili udać się do sklepu po alkohol. Jednakże nie dotarli na miejsce, ponieważ najpierw uderzyli w przepust, a następnie w drzewo. Obaj byli nietrzeźwi.
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 43-latce, która zabrała zostawiony w sklepie przez jednego z klientów portfel. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu.
Lubelscy wywiadowcy zatrzymali 38-latkę, która odpowie za kradzież rozbójniczą. Kobieta próbowała uciec ze sklepu z czteropakiem piwa. Gdy zauważył to pracownik, stała się agresywna.
Wczoraj policjanci ze Świdnika otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 79-letniego mieszkańca miasta. W trakcie penetrowania ulic mundurowi natrafili na seniora. Mężczyzna był zmęczony i zagubiony, został przekazany członkom rodziny.
Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek na terenie jednego z supermarketów w Chełmie. 33-latek wjechał motocyklem do sklepu i zaparkował przy kasach. Kiedy zobaczył policjantów, zaczął używać klaksonu.
Funkcjonariusze służby Celno-Skarbowej oraz policjanci wykryli w jednym ze sklepów w Biłgoraju ponad 400 szt. podrabianych towarów. Wśród zatrzymanych podróbek przeważają zabawki dla dzieci.
Wobec stojącej za ladą ekspedientki byli niezwykle odważni. Uznali, iż wszystko w sklepie należy do nich. Na widok policjantów również zareagowali agresją, jednak po kilku sekundach leżeli już na podłodze z kajdankami na rękach.
29-letni mieszkaniec Lublina trafił do tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Mężczyzna będzie odpowiadał za kradzież rozbójniczą w warunkach recydywy. Może mu grozić kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Do 5 lat więzienia grozi sprawcy pobicia dostawcy pizzy, jakie miało miejsce w miniony weekend. Prezydent miasta podkreśla, że w Lublinie nie ma zgody na jakąkolwiek przemoc.