Badanie alkomatem uczestników wypadku, który miał miejsce na al. Unii Lubelskiej wykazało, że sprawca w chwili zdarzenia był po alkoholu. Mężczyzna zapewnia, że to nie on siedział za kierownicą forda.
Dzięki reakcji świadków udało się zatrzymać nietrzeźwego mężczyznę kierującego BMW. 35-latek zakończył swoją podróż pojazdem w rowie, miał w organizmie blisko 2 promile.
Łęczyńscy policjanci po dwóch pościgach zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden uciekał audi, drugi na motocyklu. Obaj trafili do policyjnej celi, wkrótce ich postępowanie oceni sąd.
Postanowił wsiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości i ruszyć w drogę wraz z żoną. Jechał wężykiem, więc zwrócił na siebie uwagę policjantów. Jak się okazało 50-latek miał w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Pojazd, którym się poruszał, nie miał aktualnych badań technicznych.
60-latek z Lublina manewrując skodą wjechał w samochód innego kierowcy. Świadkowie zdarzenia szybko zareagowali i nie pozwolili odjechać mężczyźnie. Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w jego organizmie.
Dzięki reakcji świadka udało się zatrzymać w miejscowości Żabia Wola pod Lublinem nietrzeźwego mężczyznę kierującego chevroletem. 43-latek miał ponad 3 promile, co więcej nie posiadał prawa jazdy.
Przed sądem stanie 41-latek, który mając ponad 2,5 promila w organizmie, wsiadł za kierownicę toyoty. Policjanci z biłgorajskiej dochodzeniówki dostrzegli mężczyznę poruszającego się wężykiem jedną z ulic Biłgoraja.
W Świdniku jeden z mieszkańców usłyszał głośny hałas dochodzący z pojazdu stojącego na jednej z posesji. Po przybyciu na miejsce okazało się, że kierowca marki audi ugrzązł w błocie i nie był w stanie samodzielnie wyjechać. Jak się okazało mężczyzna siedzący za kierownicą był nietrzeźwy.
42-letni mieszkaniec gminy Żyrzyn może spodziewać się surowych konsekwencji za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna kierował kią mając 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Podczas kontroli pojazdu na jednej z ulic Włodawy, policjanci zatrzymali 26-letniego kierowcę audi. Jak się okazało, mężczyzna prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, miał ponad promil alkoholu we krwi.
Funkcjonariusz z zamojskiej komendy, spacerujący z rodziną, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę volkswagena. Okazało się, że 34-letni mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu we krwi. W wyniku zdarzenia, stracił już prawo jazdy.
Do tymczasowego aresztu trafił 39-latek, który w stanie nietrzeźwości kierując volvo potrącił znajdującego się na przejściu dla pieszych 40-latka. Sprawca wypadku w chwili zdarzenia znajdował się w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Wsiadł za kierownicę pojazdu dostawczego mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jego styl jazdy zauważył świadek, który niezwłocznie zareagował i wspólnie z innymi osobami zatrzymał pojazd, a następnie odebrał nietrzeźwemu mężczyźnie kluczyki.
W niedzielę w południe w miejscowości Karwacz policjanci zatrzymali jadące z nadmierną prędkością audi. Za kierownicą auta siedział nietrzeźwy 32-latek. Mężczyzna tłumaczył mundurowym, że w nocy wypił kilka piw i sądził, że nie znajduje się pod wpływem alkoholu.