Dzięki reakcji świadka udało się zatrzymać pijanego kierującego chevroletem
11:52 01-06-2023
Zdarzenie miało miejsce wczoraj w miejscowości Żabia Wola pod Lublinem. Świadek zwrócił uwagę na mężczyznę wjeżdżającego na parking sklepowy. Po zatrzymaniu chevroleta kierujący wysiadł z niego, a następnie zataczając się, poszedł do sklepu.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że kierujący autem jest mocno pijany. Po chwili wyszedł z marketu i próbował ponownie wsiąść do auta. Wtedy zareagował zgłaszający, który zabrał kluczyki pijanemu kierowcy. Mężczyzna po tym stał się agresywny i uciekł.
Na szczęście wezwani na miejsce policjanci szybko zareagowali i namierzyli 43-latka. Jak się okazało, w organizmie miał on ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowo nie posiadał prawa jazdy. W związku z wszystkimi okoliczności został zatrzymany. Teraz grozi mu wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz do 2 lat pozbawienia wolności. Wkrótce sprawą 43-latka zajmie się sąd.
(fot. lublin112.pl\ilustracyjne)
Kolo był z 3 promilami, nic dziwnego, że go zatrzymali.
Z trzeźwym tak gładko by nie poszło.
Trzeźwego nikt by nie zatrzymywał. Dobra reakcja. Tępić zapijaczone chwasty.
To już codzienna norma , czyli pijany wsi ok za kierownicą.
Ta zapijaczona morda bez kwitów wyjdzie po 2 latach i dalej będzie walił gaz
Jak nie ma obowiązującego zakazu kierowania, to nie posiedzi nawet jednego dnia, a jak ma to też wątpliwa odsiadka. Dostanie wyrok w postaci 5-10 tyś może więcej, którego komornik nie będzie miał z czego ściągnąć.
Utrzymanie osadzonego to teraz pewnie koszt powyżej 5 tyś PLN/miesięcznie, więc jak sąd wsadzi go na 4 miesiące to jeszcze my/społeczeństwo do tego interesu dołożymy. I tym sposobem za max tydzień ten promilowy kierowca znowu będzie za kółkiem.