W środę przed południem nasz Czytelnik zarejestrował groźną sytuację drogową na jednej z ulic Lublina. Osoba kierująca fordem poruszała się pod prąd, nie zważając na jadące z naprzeciwka pojazdy.
Sytuacje, związane z wjeżdżaniem pod prąd, choć są niezwykle niebezpieczne, to jednak nie należą do rzadkości. Dzisiaj problem z pokonaniem ronda miała kierująca citroenem kobieta.
Kolejny kierowca na ul. Północnej, na odcinku prowadzącym do ul. Gen. Bolesława Ducha, wjechał pod prąd. Nagranie całej sytuacji otrzymaliśmy od Czytelnika.
Sytuacje, związane z wjeżdżaniem pod prąd, choć są niezwykle niebezpieczne, to jednak nie należą do rzadkości. Wczoraj wieczorem w jednym czasie w tym samym miejscu dostrzec można było dwa takie przypadki.
Od naszego Czytelnika otrzymaliśmy nagranie, na którym widać pojazd poruszający się pod prąd drogą S17. Kobieta widząc, że jedzie niewłaściwym pasem ruchu, zaczęła cofać.
Surowe konsekwencje czekają kierowcę BMW, który zawrócił na drodze ekspresowej, po czym poruszał się pędząc pod prąd. Na szczęście dzięki refleksowi pozostałych użytkowników trasy, nie doszło do żadnego wypadku.
Kilka dni temu w miejscowości Wólka, na trasie Lublin - Łęczna, nasz Czytelnik zarejestrował kierowcę, któremu bardzo się śpieszyło. Tak bardzo, że postanowił wyprzedzić jadący przed nim pojazd omijając wysepkę po lewej stronie i jadąc pod prąd.
Ci, którzy jeżdżą ulicami Lublina, czasami natrafiają na taki widok, jak ten na nagraniu. Nasz Czytelnik, który zarejestrował jazdę kierowcy audi pod prąd pisze, że za kierownicą trzeba być cały czas czujnym.
Jazda pod prąd niesie ze sobą ryzyko groźnego wypadku drogowego. Niestety niektórzy kierujący nie patrzą na znaki i stwarzają ogromne zagrożenie w ruchu drogowym. Pokazują to zdjęcia przesłane przez Czytelnika.
Jazda pod prąd jest jedną z przyczyn tragicznych wypadków na drogach. Tym razem od Czytelniczki otrzymaliśmy nagranie wyczynu kierującej volkswagenem, na jednej z ulic Lublina.
Niektórym kierowcom poruszającym się ulicami Lublina prawdopodobnie dało się we znaki wiosenne przesilenie. Jazda pod prąd i parkowanie bez wyobraźni - takie sytuacje zarejestrowali nasi Czytelnicy.