„Cały czas za kierownicą trzeba być czujnym” (wideo)
08:21 06-12-2021
Do dość niebezpiecznej sytuacji drogowej doszło wczoraj na al. Kompozytorów Polskich w Lublinie. Nasz Czytelnik zarejestrował tam kierującego audi, który jechał pod prąd, w kierunku al. Solidarności.
Niestety pomimo migania światłami i dawania jasnych sygnałów, że kierowca popełnił błąd, kontynuował on jazdę niezgodną z przepisami. Takie zachowanie na drodze często jest przyczyną groźnych zdarzeń drogowych, również tragicznych w skutkach.
Ku przestrodze!
(fot. wideo Tomasz)
Egzamin zdał za jaja i śmietanę
Audi i wszystko jasne.
To „święta” prawda, za kierownicą trzeba być cały czas czujnym, i… mus myśleć…
Za kółkiem nie ma miejsca na wykonywanie tzw. innych czynności (seksualnych także).
Nawet chwilowe gapiostwo może skutkować tragedią.
Gamonie zrozumieli ???
Może to tusk
A może „ka” Beata znowu se popiła…
bardziej to polityk pisu jak już im wolno wszystko
Żal ci d… ściska.
Ach Ci rowerzyści. Ich przepisy nie dotyczą. A po tym, istnieje kilka przepisów, notorycznie łamanych przez kierujących:
-nie zatrzymywanie się na STOPie/zielonej strzałce
-jazda rowerem po chodniku
-przejazd na wczesnym czerwonym
-gadanie przez telefon
-nie zmniejszanie prędkości przy dojeżdżaniu do PdP
-wymuszanie pierwszeństwa przez jadących na wprost na skrzyżowaniach równorzędnych, itp.
Wiele razy słyszałem usprawiedliwienia dla powyższych przepisów, jako że powyższa ograniczenia czy nakazy są: nieżyciowe, głupie, niepotrzebne itp. a Ci, którzy się do tych przepisów stosują są ofermami drogowymi.
Dlaczego zatem jazda pod prąd jedną z jezdni al. KP, nie miała by być postrzegana jako drogowa zaradność. Po co objeżdżać rondo AK skoro można pojechać od razu w lewo, pod prąd? To nieekologiczne, powiększa korki, wydłuża
czas przejazdu. Jeżeli kierowcy się spieszyło i trochę nagiął przepisy, to dlaczego od razu chcecie go wydoić.
Każdy z nas przekracza prędkość. Każdy może się zagapić. A może po prostu kierowca zasłabł?
A jeżeli jednak kogoś zbytnio „razi” jazda pod prąd jezdnią, to zawsze można było pojechać po CPR. Nikt nie zwróciłby uwagi na samochód jadący po chodniku, czy drodze rowerowej. Zwrócenie uwagi za to to zwykłe czepialstwo się, a nawet policja, która byłaby tego świadkiem takigo wykroczenia, to najczęściej każe pouczeniem.
Franiu. Czy kiedykolwiek miałeś rower między nogami. Odmul się rowerzyści mają mózg, którego tobie barkuje
Szczerze mówiąc, to jak remontowali wiadukt to była „nawrotka” pozwalająca ze wschodniej nitki KP wjechać w Paganiniego.
Komu ona przeszkadzała?
No komu?
Nie można było tego na stałe zostawić?
Kiedyś tak jechałem lubartowską pod górę pod prąd i ludzie zaczęli mi mrugać i szybko zjechałem na parking przed ratuszem na górze,a gościu , który zbierał tam opłaty za parkowanie, mówił , że mam szczęście ,bo jak by mnie policja spotkała ,to nie było by litości,a ja przyjechałem po kilku miesiącach z ciemnogrodu do miasta wojewódzkiego i nie wiedziałem jak się jeździ,przestraszony tym wielkim miastem inspiracji
Tam jest inna sytuacja, bo jeden pas nie jest pod prąd, lecz jest w tym kierunku w którym się poruszałeś, lecz jest wyłączenie dla trolejbusów.
W takiej sytuacji nie zostałbyś ukarany za jazdę pod prąd, lecz tak jak za jazdę buspasem.
Ludzie wy jesteście tak partyjni czy tylko udajecie żeby drugiemu dopiec bo ja nie widzę w żadnym artykule podtekstu politycznego. Więc co o was myśleć a takich jak ja to jest miliony
głupi albo naćpany – poopełnić błąd ludzka rzecz ale tkwić w nim to jest niedopuszczalne
tak samo tłumaczę sobie oddanie swojego głosu na PIS jak dochodzili do władzy, i wiem już że to jest niedopuszczalne i tego błędu nie zrobię już
powinieneś się udać do specjalisty – wszędzie widzisz pis
Moim zdaniem kierowcom bmw i KAŁDI powinni robić dodatkowe badania na rozum. Jak widać brakuje im go.