Użytkowanie pojazdu ciężarowego z taką usterką to świadome narażanie zdrowia i życia innych użytkowników drogi. Funkcjonariusze Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie w kontrolowanej ciężarówce ujawnili popękaną tarczę hamulcową.
W minionym tygodniu na drodze krajowej nr 19 inspektorzy WITD ujawnili w ciężarówce wyłącznik tachografu. Kierowca będzie mógł kontynuować podróż po wpłaceniu 12 tys. złotych kaucji.
Pomimo wejścia w życie nowych przepisów, które miały uregulować rynek przewozu osób, niewiele się na razie zmieniło. Jak ustaliliśmy, kontrole wobec kierowców jeżdżących w ramach aplikacji wciąż się odbywają, a funkcjonariusze cały czas wykrywają nieprawidłowości i wystawiają decyzje o nałożeniu kar.
W związku z popełnionym wykroczeniem policjanci zatrzymali kierowcę, który jak się okazało wykonywał przewóz osób. Obywatel Turcji nie posiadał jednak żadnych badań ani zezwolenia na wykonywanie w Polsce działalności zarobkowej. Mężczyzna może zostać nawet deportowany.
W Siennicy Nadolnej, w trakcie kontroli ciężarówki wiozącej buraki do pobliskiej cukrowni, okazało się, że kierowca pojazdu jest pijany. Został przekazany policjantom.
Postrach wielu kierowców ciężarówek, jakim jest Inspekcja Transportu Drogowego, będzie jeszcze lepiej wyposażona. Podpisano umowę na zakup nowych specjalistycznych radiowozów, będą też mobilne stacje kontroli pojazdów.
Cztery ciężarówki z zamontowanymi wyłącznikami tachografów zatrzymali w miniony weekend lubelscy inspektorzy transportu drogowego. Każdy z pojazdów poruszał się tą samą drogą prowadzącą do przejścia granicznego.
Kierowcy grozi odpowiedzialność przed sądem zaś przewoźnikowi 12 tys. złotych kary. To skutek przerobionego zezwolenia, jakie kierowca okazał do kontroli inspektorom transportu drogowego.
Nawet utrata licencji na przewóz osób grozi właścicielowi firmy, który kieruje w trasę niesprawne i zagrażające bezpieczeństwu pojazdy. Inspektorzy zatrzymali kolejnego busa, który po kontroli nie mógł ruszyć w dalszą drogę.
Pasażerski bus, kursujący na trasie Lublin - Biała Podlaska, po kontroli Inspekcji Transportu Drogowego w dalszą drogę już nie pojechał. W pojeździe było tyle usterek, że zagrażał on bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Dopiero po wykonaniu niezbędnych napraw będzie mógł udać się w dalszą drogę kierowca ukraińskiej ciężarówki, którą zatrzymano do kontroli na trasie z Chełma do Lublina. Jej usterki zakwalifikowane jako niebezpieczne.
Co dziesiąty samochód był przeważony, część z nich znajdowała się w złym stanie technicznym. Jeden z kierowców jechał zaś po pijanemu. Policjanci i inspektorzy zapowiadają, że tego typu akcje będą dalej organizowane.
Dwóch kierowców ciężarówek, którzy zakłócali pracę tachografów zatrzymali w ubiegłym tygodniu inspektorzy transportu drogowego. Obaj wpadli na drodze krajowej nr 19.
Samochód wciąż jedzie, zaś tachograf pokazuje, że kierowca odpoczywa na parkingu. Kolejne urządzenie zakłócające prawidłowość rejestrowania czasu pracy kierowcy odkryli inspektorzy z Lublina. Tym razem w ciężarowce z Macedonii.
Wiózł jabłka na Białoruś, w naczepie brakowało klocków hamulcowych a jedna z opon była uszkodzona. Nie posiadał tez zezwolenia na wykonywanie przewozów.