Kolejna etap prac poszukiwawczych na górkach czechowskich zakończył się znalezieniem szczątków ludzkich. Nie były to regularne mogiły, jednak istnieje podejrzenie, że mogą to być ofiary masowych egzekucji z czasów II wojny światowej.
W miejscu wskazanym przez społeczników ruszyły prace archeologów Instytutu Pamięci Narodowej. To kolejny już etap poszukiwań mogił na terenie górek czechowskich.
W rejonie górek czechowskich grasuje agresywny pies, taką informację przekazał nam jeden z Czytelników. W środę strażnicy miejscy sprawdzą teren, gdzie zwierzę było widziane w ostatnim czasie.
W oczekiwaniu na święta Wielkiej Nocy warto wybrać się na wiosenny spacer porządkowy po górkach czechowskich. Dla wszystkich uczestników przygotowane zostały rękawiczki, worki na śmieci oraz woda.
Dzisiaj sąd wydał orzeczenie w sprawie uchwały zezwalającej na częściową zabudowę górek czechowskich. Miasto zapowiada, że odwoła się od wyroku. Oznacza to, że batalia o ten teren szybko się nie zakończy.
Dwa obszary na terenie górek czechowskich zostały w ostatnich dniach sprawdzone przez archeologów. Nie natrafiono jednak na obecność w tych miejscach żadnych szczątków ludzkich.
Przez cały tydzień archeolodzy z Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie będą prowadzić odwierty na górkach czechowskich. Chodzi o zweryfikowanie informacji o potencjalnej zbiorowej mogile.
Odnaleziony raport pułkownika Ostrzyńskiego ma wskazywać na obecność zbiorowych mogił na terenie górek czechowskich. Jak podkreślają aktywiści, jedna z nich ma się znajdować pod wybudowanym niedawno placem zabaw.
Sporym zainteresowaniem mieszkańców okolicznych osiedli cieszył się niedzielny festyn, jaki zorganizowano na górkach czechowskich. Najwięcej atrakcji czekało na dzieci.
Coraz większe kontrowersje budzi zaplanowany na najbliższą niedzielę Festyn Rodzinny na górkach czechowskich. Aktywiści tłumaczą, że impreza odbędzie się w miejscu, gdzie odbywały się masowe egzekucje. Organizatorzy zapewniają, że wychodzą naprzeciwko oczekiwaniom Lublinian.