Czwartek, 22 maja 202522/05/2025
690 680 960
690 680 960

Sądowa batalia o górki czechowskie zakończona. Zielone światło dla developera, jednak aktywiści nie składają broni

Po czterech latach sądowych batalii jest prawomocne orzeczenie w sprawie górek czechowskich. Z decyzji zadowoleni są miejscy urzędnicy oraz developer planujący tam budowę bloków.

W środę Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną wojewody lubelskiego. Chodzi o styczniowy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie, który oddalił skargę złożoną przez ówczesnego wojewodę Przemysława Czarnka, na uchwałę Rady Miasta w sprawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania miasta. Radni 1 lipca 2019 r. ustalili dokument przewidujący możliwość zabudowy około 25 proc. terenu dawnego poligonu. Jednak Lech Sprawka wniósł do NSA wniosek o uchylenie postanowienia sądu.

Oznacza to, że w mocy pozostaje decyzja sądu wskazująca na właściwe wyważenie interesów publicznych i prywatnych czy też zasady proporcjonalności w procedurze planistycznej. W uzasadnieniu wskazano także, iż pod zabudowę przeznaczono tylko teren trzech wysoczyzn, które nie przedstawiają żadnych istotnych wartości przyrodniczych. Pozostała część, ta o bogatych walorach przyrodniczych, ma zaś pozostać bez zabudowy. Sąd wskazał także, że już miejscowy plan zagospodarowania z 2005 r. dopuszczał częściową zabudowę górek.

Z decyzji sądu zadowoleni są miejscy urzędnicy którzy wskazują, że zapisana w Studium ochrona Górek Czechowskich była właściwa, a procedura planistyczna przebiegła w oparciu o obowiązujące przepisy i procedury. Zaznaczają jednocześnie, iż wyrok jest prawomocny i po czterech latach ostatecznie zamyka sprawę potwierdzając, że Miasto Lublin w temacie studium, w tym obszaru górek czechowskich, działało prawidłowo.

– Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jest kolejnym dowodem na to, że nie naruszyliśmy prawa przy uchwalaniu Studium, a całą procedurę planistyczną przeprowadziliśmy w oparciu o wymagane dokumenty i z należytą starannością. To jednoznaczne potwierdzenie, że skarga ówczesnego Wojewody Lubelskiego Przemysława Czarnka była niezasadna – mówi Artur Szymczyk, Zastępca Prezydenta Miasta Lublin ds. Inwestycji i Rozwoju.

Orzeczenie jest także po myśli dewelopera, który planuje w tej okolicy budowę bloków. Jednak aktywiści, którzy od lat walczą o pozostawienie dawnego poligonu wojskowego w niezmienionej formie nie składają broni. Wskazują, że wyrok NSA, choć prawomocny, można jeszcze zaskarżyć do trybunałów unijnych jako rażący przykład nie liczenia się z prawem unijnym. Zapowiadają jednocześnie, iż wnikliwie będą się przyglądać tworzeniu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Zamierzają też zaskarżać ewentualne pozwolenia na budowę.

28 komentarzy

  1. PObudują, dewelopery mają swój czas

  2. hahahaha a to niespodzianka

  3. Ocena: 0

    Gdyby ktoś w tym mieście myślał perspektywicznie, a nie tylko przez pryzmat szybkiej kasy z patodeveloperki, to Lublin mógłby mieć najbardziej imponujący teren zielony w obrębie miasta w Polsce. Zarówno co do powierzchni, jak i walorów przyrodniczych. Spełniający wiele funkcji. Mielibyśmy swój Central Park. Ale po co myśleć?

    • Wskazałeś miejsce na „imponujący teren zielony w obrębie miasta”.
      Wskaż jeszcze miejsce na nowe osiedla.
      Nie ma przecież znaczenia kto i jakim „programem” będzie je budował.
      Chodzi o miejsce w „obrębie miasta”, z którego skorzysta dowolna opcja polityczna będąca w danej chwili u władzy samorządowej lub krajowej.

  4. niech buduje zycze mu powodzenia,jesli ktos mowi ze jest bum na mieszkania to ma racje ,ale z pewnoscia nie w Lublinie,widac to po ofertach jakie sa teraz na rynku pierwotnym w Lublinie i to w dobrych lokalizacjach i dobrych deweloperow a jednak sie nie sprzedaja ,choc juz sa prawie gotowe to oddania,podam przyklad nowych apartamentowcow na Wieniawskiej gdzie jest masa wolnych mieszkan,czy na Botaniku gdzie buduja Chrzanowscy,jeszcze 3 lata temy ludzie dziure w ziemi kupowali,a teraz kazdy kto moze ucieka z Lublina

  5. Ocena: 0

    Co za różnica? Powietrze już i tak stoi w mieście. Musi naprawdę mocno wiać aby była wentylacja w centrum.

  6. po 10 tys za metr na rynku pierwotnym to nikt normalny nie kupuje mieszkania w Lublinie,takie sa realia

  7. Ocena: 0

    Już dawno deweloper powinien to zabudować jego własność jego twierdza i nic nikomu do tego chce ktoś lad zrobić z kupą krzaków mnożących się ciągle kleszczy I pełno zulerio brawo panie deweloperze już dawno powinny stać tam bloki a ci co mają coś do powiedzenia niech sobie kupią działkę i rządzą na niej

  8. Sami szykujemy sobie zagładę. W sumie dobrze, bo rasa ludzka nie zasługuje na to, aby przetrwać. Planeta bez nas odpocznie i dojdzie do siebie

  9. Aktywiści niech blokują lepiej wycinkę lasów przez gang pisiorów, a nie tereny prywatne.

  10. kronikidewelorozwoju
    Ocena: 0

    Dobrych parę lat za późno, żeby nakręcany przez Deweloubogacacza z Jakubowic geszeft 700-lecia wypalił. Dewelo-buraczki już od roku zawieszają gotowe projekty, bo coraz mniej jest leszczy chętnych na kurniki ynwestycyjne, a wysyp podaży na rynku wtórnym, w tym lokali dziedziczonych po odchodzącym powojennym wyżu demograficznym, będzie z każdym rokiem coraz większy.

Z kraju

Lubelski biznes

Biznes i handel

Polityka

Społeczeństwo

Zdrowie i styl życia

Nauka i technologia