Grupa młodych osób uszkodziła w środku nocy zaparkowane przy jednym z wieżowców w Lublinie samochody. Obecnie trwa poszukiwanie sprawców tego czynu.
Około 10 samochodów uszkodzonych zostało na al. Witosa po tym, jak wjechały one w dziurę w jezdni. Na miejscu pracują policjanci.
Wczoraj wieczorem na drodze S19 doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kilka pojazdów najechało na elementy uszkodzonej opony od ciężarówki.
Najpierw zahaczyła o dwa zaparkowane pojazdy na kościelnym parkingu, a potem odjechała. W chwili zatrzymania kobieta miała w organizmie blisko 4 promile alkoholu.
Miał ponad 1,2 promila alkoholu w trakcie zatrzymania i przyznał policjantom, że pożywał alkohol od rana. Wkrótce 68-latek za swoje wyczyny za kierownicą seata odpowie przed sądem.
W poniedziałek rano kierowca BMW na jednej z ulic w Białej Podlaskiej stracił panowanie nad autem. W wyniku tego uszkodził znak, latarnię oraz 5 zaparkowanych pojazdów.
Nie tylko kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości ma na sumieniu 40-latek zatrzymany w sobotnią noc w Puławach. Nieodpowiedzialny kierowca będzie odpowiadał także za spowodowanie kolizji. Mężczyzna jadąc mitsubishi wjechał w ławkę stojącą na chodniku. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
Straż pożarna z terenu powiatu lubelskiego interweniowała 35 razy do usuwania skutków silnego wiatru. Niestety wietrzna aura będzie nam nadal towarzyszyła.
Najpierw wypił alkohol, a potem wsiadł za kierownicę samochodu i urządził sobie "rajd" ulicami Chełma. Efektem przejażdżki 51-latka z promilami było zdemolowanie 10 zaparkowanych pojazdów. Straty są ogromne.
Bialscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zdemolował trzy zaparkowane pojazdy. 31-latek tłumaczył swoje zachowanie wypitym alkoholem oraz zdenerwowaniem.
W środę wieczorem na jednym z parkingów w Zamościu nietrzeźwa kierująca uszkodziła zaparkowane pojazdy. Wczoraj 31-lata usłyszała zarzut kierowania seatem w stanie nietrzeźwości.
Tylko w tym momencie na al. Witosa i Tysiąclecia w Lublinie stoi osiem pojazdów mających uszkodzenia w wyniku wjechania w wyrwę w jezdni. Sześć z nich znajduje się w jednym miejscu.
25-letni mieszkaniec Świdnika będzie odpowiadał za uszkodzenie mienia, krótkotrwałe użycie pojazdu, a także kierowanie w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna tłumaczył, że wszedł do środka pojazdów, bo chciał się ogrzać. Oba auta uszkodził, a poszkodowani oszacowali straty na 16 tys. złotych.