Dzisiaj Polska znajduje się po wschodniej stronie rozległego niżu znad Europy Zachodniej, w strefie falującego frontu atmosferycznego wzdłuż którego przemieszczają się niewielkie układy niskiego ciśnienia. Przed frontem zalega ciepłe powietrze polarno morskie, natomiast tuż za nim chłodniejsze i stabilne również polarne. W regionie należy spodziewać się dzisiaj burz.
We wtorek po południu nad Puławami przeszła gwałtowna burza z obfitymi opadami deszczu. Strażacy nadal usuwają jej skutki, m.in. wypompowują wodę z zalanych budynków i obniżeń terenu.
W środę po południu nad Zamościem i okolicami przeszły intensywne burze. Silny wiatr łamał drzewa, lokalnie spadł grad i ulewny deszcz prowadzący do podtopień.
Prognozy od kilku dni wskazują na ryzyko wystąpienia silnego załamania pogody na obszarze Polski wschodniej. Szczególnie groźnie będzie w nocy z wtorku na środę oraz jutro nad ranem.
Wczoraj przez wschodnie powiaty woj. lubelskiego przechodziły intensywne burze z obfitymi opadami deszczu. Dwie miejscowości w powiecie hrubieszowskim znalazły się pod wodą.
Dzisiaj na terenie woj. lubelskiego lokalnie możliwe są burze. Będą im towarzyszyły ulewne opady deszczu oraz porywy wiatru do 75 km/h.
Strażacy oraz żołnierze cały czas pozostają w gotowości w związku z zagrożeniem wystąpienia podtopień w powiecie biłgorajskim. Na razie sytuacja została unormowana, jednak prognozy pogody wciąż są niekorzystne.
Intensywne opady deszczu mogą sprawić, że rzeki wystąpią z brzegów i dojdzie do lokalnych podtopień. W najbardziej zagrożonych miejscach już pracują strażacy i żołnierze.
W sieci pojawiają się kolejne relacje foto i wideo związane z niedzielnymi ulewnymi opadami deszczu w regionie. Na jednym z nagrań widać jak przez restauracyjny ogródek w Kazimierzu Dolnym płynęła dosłownie rzeka.
Nad częścią regionu przechodzą ulewne opady, którym towarzyszą intensywne wyładowania atmosferyczne. Najgorsza sytuacja panuje w powiecie ryckim i łukowskim.