Chełmscy policjanci ustalają, czy 45-letni mieszkaniec gminy Sawin padł ofiarą oszustwa internetowego. Mężczyzna wpłacił 42 tys. złotych na poczet zakupionego pojazdu, niestety kontakt ze sprzedającym urwał się.
Praktycznie każdego dnia dziesiątki mieszkańców naszego regionu odbierają telefony od rzekomych członków rodziny, lub osób podających się za policjantów. Oszuści dzwonią aż do skutku, co oznacza, że udaje im się wyłudzić spore sumy pieniędzy. Wszystkich tych oszustw beż większego problemu dałoby się uniknąć. Wystarczy tylko kilka słów w trakcie spotkania z rodzicami czy dziadkami.
Pojawiła się nowa metoda działania internetowych oszustów. Przestępca podszywa się pod znajomego z profilu na portalach społecznościowych i prosi o wysłanie kodu do głosowania w konkursie.
W poniedziałek 79-letnia mieszkanka Zamościa straciła 12 tys. złotych. Kobieta przekazała pieniądze kurierowi, bo myślała, że pomaga swojej wnuczce.
Policjanci z Lublina poszukują mężczyzny widocznego na opublikowanym zdjęciu. Wykorzystał on nieuwagę ekspedientki stoiska z telefonami komórkowymi i oszukał ją.
Kiedy firma zaczęła dodawać solankę do zakupionych 43 ton filetów z kurczaka, mięso zaczęło się rozrywać na kawałki. Jak się okazało, było ono już "napompowane" wodą, co sprzedający zataił. Właśnie otrzymał za to wyrok.
Kolejna starsza osoba padła ofiarą oszustów. Mieszkanka Krasnegostawu myślała, że pomaga swojej synowej i przekazała 9 tys. złotych nieznajomemu mężczyźnie.
Dwoje mieszkańców Puław straciło wszystkie środki zgromadzone na kontach. Mundurowi ostrzegają przed nowym oszustwem na 1 euro.
Policjanci z Łukowa poszukują mężczyzny widocznego na opublikowanych zdjęciach. Jak informują mundurowi, ma on związek z oszustwem na BLIK-a.
Starszy mężczyzna przekazał swoje dane osobowe, dane konta bankowego i karty kredytowej rzekomemu konsultantowi. 70-latek z powiatu łukowskiego stracił 65 tys. złotych, oszustów poszukują policjanci.
Po raz kolejny oszuści dali znać o sobie i okradli tym razem mieszkankę powiatu świdnickiego. Kobieta straciła 1000 zł, bo myślała, że pomaga znajomej w zakupach.
Oszuści zadzwonili do 75-letniej mieszkanki Zamościa z informacją, że jej syn miał wypadek. Kobieta przekazała nieznajomemu mężczyźnie ponad 12 tys. złotych.
Mieszkanka powiatu zamojskiego po kliknięciu linka w SMS-ie straciła 1200 złotych. Policjanci poszukują autorów oszustwa i apelują o zachowanie ostrożności przy transakcjach internetowych.
Mieszkaniec gminy Kazimierz Dolny przekonany był, że rozmawia przez internetowy komunikator z koleżanką. Podczas rozmowy przekazał dwa kody BLIK wygenerowane z konta, mężczyzna stracił 2 tys. złotych.