Chęć sprzedaży ubrań w Internecie zakończyła się dla 50-latki utratą wszystkich oszczędności. Kobieta straciła aż 40 tysięcy złotych, gdy po kliknięciu w nadesłany link podała numery swojej karty bankomatowej.
43-letni mieszkaniec gminy Spiczyn stracił ponad 1600 złotych. Mężczyzna zakupił szafkę narzędziową wraz z wyposażeniem na jednym z internetowych sklepów, dokonując płatności za pomocą BLIK-a. Nie otrzymał jednak zamówionego towaru, tylko potwierdzenie zakupu z podziękowaniami od sprzedawcy.
Dzięki skutecznej akcji policji udało się odzyskać ponad 150 tysięcy złotych, które zostały utracone w wyniku oszustw metodą „na lekarza”. W trakcie prowadzonych działań zatrzymany i tymczasowo aresztowany został 35-latek z województwa małopolskiego.
46-latek stracił 25 tysięcy złotych po tym, jak natknął się na ofertę zakupu akcji giełdowych w Internecie. Mężczyzna został oszukany przez nieuczciwych maklerów, którzy obiecywali mu wysokie zyski.
Senior stracił ponad 30 tysięcy złotych po wizycie dwójki nieznajomych, którzy weszli do jego mieszkania pod pretekstem sprzedaży garnituru. Po ich wyjściu, okazało się, że należąca do mężczyzny kasetka z pieniędzmi zniknęła.
37-latek natknął się na portalu ogłoszeniowym na ofertę sprzedaży ciągnika rolniczego. Po wpłaceniu zaliczki, udał się w podróż, aby odebrać zakupiony pojazd. Niestety, po dotarciu na miejsce okazało się, że podany w ogłoszeniu adres był nieprawdziwy, a sprzedający nie odpowiadał na próby kontaktu.
59-latka zgłosiła się do policjantów, po tym jak padła ofiarą oszustów. Przestępcy wmówili jej, że bierze udział w tajnej operacji CBA, mającej na celu ujawnienie pracowników banku, którzy współpracują z hakerami, wyłudzającymi kredyty. Za namową fałszywych policjantów, kobieta zaciągnęła kredyt na kwotę 40 tysięcy złotych.
Mieszkaniec Puław padł ofiarą oszustów, którzy udawali maklerów giełdowych. Mężczyzna zainstalował aplikację umożliwiającą zdalny dostęp do swojego komputera. Podczas rozmów z rzekomym "konsultantem", autoryzował transakcje bankowe, co doprowadziło do straty prawie 7 tysięcy złotych.
Podczas próby zakupu ciągnika rolniczego przez Internet, 58-letni mężczyzna stracił aż 43 tysiące złotych. Po dokonaniu płatności, sprzedawca zwodził kupującego, zmieniając termin dostawy ciągnika. Ostatecznie przestał odpowiadać na telefon i zerwał kontakt z klientem.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi wiadomościami rozsyłanymi przez oszustów w celu wyłudzenia danych. Nie należy klikać w podejrzane linki, ani pobierać załączników niewiadomego pochodzenia – informuje rzecznik ZUS Paweł Żebrowski.
Poczta Polska ostrzega przed oszustami. Jedną z coraz bardziej popularnych metod wyłudzania pieniędzy jest rozsyłanie kodów QR, które rzekomo pochodzą od operatora pocztowego. Kod ma służyć do finalizowania fikcyjnej transakcji. Niestety, link z kodu QR prowadzi do fałszywej strony, udającej e-sklep Poczty Polskiej, na której można kupić kartony, koperty, folie i wypełniacze do przesyłek.
Oszuści podający się za włoskich przedsiębiorców usiłują wyłudzić pieniądze od mieszkańców naszego regionu. Oferują rzekomo sporo warty sprzęt za ułamek jego ceny. Tymczasem są to niewiele warte podróbki.
28-letnia mieszkanka powiatu ryckiego straciła 2700 złotych, próbując sprzedać felgi za pośrednictwem portalu aukcyjnego. Oszust podszywający się pod zainteresowaną osobę przesłał jej link do fałszywego potwierdzenia transakcji i odbioru płatności. Kobieta, klikając w link, zalogowała się na spreparowaną stronę bankowości elektronicznej, co umożliwiło przestępcy przechwycenie jej danych i wypłatę pieniędzy z jej konta.
Oszustwa internetowe są coraz bardziej powszechne, a jednym z popularnych sposobów przestępców z sieci jest włamywanie się na konta w serwisach społecznościowych i podszywanie się pod członka rodziny lub znajomego. Tak też było w przypadku mieszkańca gminy Bełżyce.
Mieszkanka powiatu tomaszowskiego straciła ponad 3 tys. złotych podczas sprzedaży akcesoriów do fotelika dziecięcego. Oszust podający się za osobę zainteresowaną zakupem przesłał wiadomość SMS z linkiem do rzekomego potwierdzenia transakcji i odbioru płatności. Link niestety prowadził na spreparowaną stronę bankowości elektronicznej.