Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Uwierzyła, że bierze udział w akcji CBA. Wzięła kilkadziesiąt tysięcy złotych kredytu

59-latka zgłosiła się do policjantów, po tym jak padła ofiarą oszustów. Przestępcy wmówili jej, że bierze udział w tajnej operacji CBA, mającej na celu ujawnienie pracowników banku, którzy współpracują z hakerami, wyłudzającymi kredyty. Za namową fałszywych policjantów, kobieta zaciągnęła kredyt na kwotę 40 tysięcy złotych.

Wczoraj 59-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego zgłosiła się do miejscowej komendy policji, aby powiadomić o oszustwie, którego padła ofiarą. Przed południem, mężczyzna podający się za funkcjonariusza CBA skontaktował się z nią telefonicznie, podając swój numer legitymacji służbowej i nakazując zadzwonić na numer alarmowy 997, podczas trwania długiego sygnału w telefonie. Po odebraniu połączenia, rzekomy policjant opowiedział o prowadzonej akcji, mającej na celu wykrycie pracowników banku, którzy mieli współpracować z hakerami wyłudzającymi kredyty na jej dane.

Pod dyktando „fałszywego funkcjonariusza” kobieta wypełniła wniosek o przyznanie kredytu w wysokości 40 tysięcy złotych lecz z uwagi na błąd został odrzucony przez bank. Wtedy rzekomy policjant polecił, aby kobieta wzięła telefon, ubrała się i pojechała osobiście do banku. Przez cały czas 59-latka była straszona, że jeśli komuś powie o tej tajnej akcji CBA będzie musiała zapłacić grzywnę w wysokości 10 tysięcy złotych, a nawet może ją spotkać kara pozbawienia wolności na okres 3 miesięcy. W przypadku pytania pracownika na jaki cel zaciągany jest kredyt miała odpowiedzieć, że na remont mieszkania.

Kobieta wykonała wszystkie polecenie zgodnie z wcześniejszą instrukcją i z banku wyszła z kwotą 40 tysięcy złotych. Następnie miała udać się do innej placówki bankowej na terenie Radzynia Podlaskiego i dokonać wpłaty całej kwoty na wskazane konto, co też zrobiła. Gdy 59-latka zapytała, czy nie są oszustami usłyszała, że „włos jej z głowy nie spadnie”, a rzekomi funkcjonariusze przyjadą do niej oznakowanym radiowozem w godzinach popołudniowych. Wtedy zaczęła się zastanawiać, czy nie padła ofiarą oszustów i sprawę zgłosiła prawdziwym policjantom. Dzięki szybkiemu działaniu funkcjonariuszy, środki finansowe zostały zablokowane i odzyskane. W sprawie tej obecnie trwa śledztwo.

CBA przypomina!

W związku z pojawiającymi się przypadkami „oszustw na funkcjonariusza CBA” po raz kolejny CBA ostrzega i przypomina:
– CBA nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem.
– CBA nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych działaniach.
– Zachowaj ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi.
– Nie informuj w jakiej wysokości i w jakich bankach gromadzisz oszczędności.
– Nigdy na czyjeś zlecenie nie pobieraj gotówki i nie przekazuj jej nieznajomym, nie podpisuj dokumentów, nie zakładaj kont w banku, nie zaciągaj kredytów i nie ujawniaj swoich danych osobowych, numerów PIN, haseł.

Po rozmowie natychmiast zadzwoń do kogoś bliskiego i opowiedz o zdarzeniu. W razie wątpliwości zadzwoń pod numer 112.

(fot. pixabay.com)

25 komentarzy

  1. przecież prawdę powiedział. teraz bierze udział bo będzie się dowiadywać czy udało się oszustów znaleźć 😀

  2. Każdy by chciał pobyć trochę Bondem i wziąć udział w jakiejś ciekawej akcji. W pewnym sensie Pani udało się.

Z kraju