Mimo licznych ostrzeżeń, oszuści wciąż znajdują swoje ofiary. Tym razem ich celem padła 88-letnia mieszkanka Puław, która uwierzyła kobiecie podającej się za pracownicę prokuratury. W wyniku fałszywej historii o wypadku drogowym rzekomo spowodowanym przez jej córkę, seniorka straciła 30 tysięcy złotych.
54-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego stracił niemal 50 tysięcy złotych. Mężczyzna uwierzył w ofertę inwestycyjną, która okazała się pułapką. Oszuści, wykorzystując aplikację typu „zdalny pulpit”, ukradli oszczędności ofiary i zaciągnęli kredyt na jego nazwisko. Policja apeluje o rozwagę przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
47-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej straciła 30 tysięcy złotych po tym, jak zaufała osobom podającym się za konsultantów firmy inwestycyjnej. Kobieta zainstalowała na komputerze program do zdalnej obsługi oraz wykonała kilka przelewów na wskazane konta. Policja apeluje o ostrożność przy podejmowaniu decyzji finansowych.
76-latka padła ofiarą oszustów, którzy podszyli się pod pracownika banku i wyłudzili od niej 38 tysięcy złotych. Fałszywy "bankier" przekonał seniorkę, że jej oszczędności są zagrożone i musi je wypłacić, aby je ochronić. W ciągu dwóch dni kobieta wypłaciła pieniądze z konta, a następnie kilkakrotnie wpłacała je w bitomatach w Chełmie i Lublinie.
83-latka z Lublina straciła 40 000 zł chcąc pomóc „synowi”, który rzekomo spowodował wypadek samochodowy i pilnie potrzebował pieniędzy na kaucję. Seniorka wierząc w opisywaną historię przez oszustkę, wyrzuciła pieniądze przez okno, które odebrał oszust.
Mieszkanka powiatu tomaszowskiego padła ofiarą cyberoszustwa, tracąc ponad 100 000 złotych. Kobieta, która początkowo szukała sposobów na inwestowanie swoich oszczędności, natknęła się na stronę internetową oferującą szybki zysk z inwestycji na giełdzie. Niestety, cała operacja okazała się pułapką, a 65-latka stała się ofiarą przestępczego schematu.
68-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego padła ofiarą oszustów, którzy przejęli jej oszczędności. Pokrzywdzona zgłosiła sprawę na zamojską komendę, gdzie szczegółowo opisała okoliczności zdarzenia.
48-letnia mieszkanka Łęcznej straciła 1000 złotych po rozmowie z oszustką podającą się za pracownicę banku. Kobieta została przekonana, że na jej dane zaciągnięto kredyt i aby ochronić swoje środki, musi przelać pieniądze na nowe konto. Po wykonaniu transakcji zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
W mijającym tygodniu miały miejsce dwa oszustwa, w których ofiarami padły mieszkanki powiatu zamojskiego. Obie kobiety zostały zwiedzione przez sprawców podszywających się pod pracowników banku, co skutkowało utratą znacznych kwot oszczędności.
54-letnia kobieta z Chełma straciła blisko 13 tysięcy złotych po rozmowie telefonicznej z fałszywym pracownikiem banku. Oszust, podszywając się pod pracownika instytucji finansowej, nakłonił ją do przelania oszczędności na „bezpieczne konto”. Po zakończeniu rozmowy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Policja apeluje o ostrożność i rozsądek przy tego typu kontaktach.
Policjanci z Białej Podlaskiej prowadzą dochodzenie w sprawie oszustwa, którego ofiarą padła 40-letnia mieszkanka powiatu. Kobieta, zachęcona reklamą telewizyjną, postanowiła zainwestować swoje środki na giełdzie. Niestety, zamiast zysków, straciła niemal 150 tys. złotych.
W ostatnich dniach mieszkańcy powiatów tomaszowskiego i ryckiego padli ofiarami przestępstw finansowych, w wyniku których stracili łącznie ponad 100 000 złotych. Obie sytuacje mają wspólny mianownik – oszustów wykorzystujących manipulację oraz zaufanie do osób, które przedstawiają się jako specjaliści w dziedzinie inwestycji lub pracownicy banków.
Dwa przypadki oszustw internetowych w województwie lubelskim: 64-latek z Łęcznej stracił ponad 140 tysięcy złotych, a 69-latka z powiatu zamojskiego 23 tysiące, w wyniku działań przestępców, którzy wykorzystali ich zaufanie i strach przed utratą oszczędności. Policja apeluje o ostrożność i weryfikację takich sytuacji.
Policja ostrzega przed coraz częściej spotykanymi oszustwami inwestycyjnymi. Mieszkaniec powiatu ryckiego padł ofiarą przestępców, którzy pod pozorem szybkiego i łatwego zysku skłonili go do wpłacania pieniędzy na rzekome inwestycje. Mężczyzna stracił blisko 57 000 zł.
76-letni mieszkaniec powiatu zamojskiego padł ofiarą oszustwa internetowego, tracąc ponad 220 tysięcy złotych. Mężczyzna skuszony reklamą w mediach społecznościowych zdecydował się zainwestować w rzekome akcje firmy „Baltic Pipe”. Niestety, cała operacja okazała się wyrafinowaną manipulacją, w wyniku której senior stracił swoje oszczędności.