Kolejna doba na granicy upłynęła pod znakiem nielegalnych prób jej przekraczania. Policjanci zatrzymali 5 osób, które odpowiedzą za pomocnictwo.
W przeciwieństwie do podlaskiego odcinka granicy z Białorusią, na terenie naszego regionu jest w miarę spokojnie. Nie oznacza to jednak, że nie są podejmowane próby dostania się przez rzekę do Polski.
W czwartek koczowisko w pobliżu przejścia granicznego Kuźnica-Bruzgi opustoszało. Służby białoruskie skierowały cudzoziemców do centrum transportowo-logistycznego znajdującego się kilkaset metrów dalej.
Minionej nocy doszło do ponad pół tysiąc prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Było również kilka prób siłowego przekroczenia granicy.
W trosce o zapewnienie bezpieczeństwa publicznego na obszarze kolejowym na granicy z Białorusią Straż Ochrony Kolei wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej prowadzi wzmożone działania wykorzystując nowoczesne środki techniczne.
W miejscu, gdzie wczoraj doszło do ataków na polskie służby powstało nowe obozowisko. Cudzoziemcy rozbili namioty, a teraz zorganizowali happening, prosząc Polskę o pomoc.
Polska Policja poinformowała we wtorek po południu, że po atakach migrantów na granicy poszkodowanych zostało łącznie siedmiu funkcjonariuszy. Jeden z nich doznał groźnych obrażeń głowy.
Po ataku migrantów na polskie służby trzy osoby odniosły obrażenia ciała. Obecnie sytuacja w rejonie przejścia granicznego w Kuźnicy uspokoiła się.
We wtorek rano migranci znajdujący się na Białorusi zaatakowali polskich policjantów. Nasi mundurowi odpowiedzieli gazem oraz armatką wodną.
W poniedziałek wieczorem na przejściu granicznym w Kużnicy pojawiły się kolejne zabezpieczenia. Funkcjonariuszom Straży Granicznej pomagali strażacy.
Trwa próba masowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez grupę około 3,5 tys. migrantów. Na miejscu cały czas przejście graniczne w Kuźnicy zabezpieczają polskie służby.
Po tym jak migranci w poniedziałek rano ruszyli w kierunku przejścia granicznego w Kuźnicy, po polskiej stronie gromadzone są siły policji, wojska i straży granicznej. Kilka tysięcy cudzoziemców domaga się wejścia na teren Polski i dalszej podróży do Niemiec.
Ogromna grupa migrantów w poniedziałek rano przemieściła się w rejon przejścia granicznego w Kuźnicy. W sieci pojawiają się nagrania, na których widać cudzoziemców siedzących i stojących naprzeciwko polskich policjantów.
Rozpoczęła się dzisiaj rozbudowa obozu migrantów w rejonie Kuźnicy, zaś po stronie polskiej dla żołnierzy przygotowywane są kontenery mieszkalne. Wieczorem pojawiła się wiadomość o śmierci jednego z żołnierzy 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.
Z doniesień medialnych wynika, iż niebawem może dojść do licznych prób nielegalnego przekraczania granicy w naszym regionie. Z sygnałów, jakie otrzymujemy wynika, iż służby graniczne przygotowują się na taką ewentualność.