Od wtorkowego poranka na granicy polsko-białoruskiej trwa atak migrantów na polskie służby. Policjanci odpowiedzieli wodą z armatek oraz gazem łzawiącym.
Trwa próba masowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez grupę około 3,5 tys. migrantów. Na miejscu cały czas przejście graniczne w Kuźnicy zabezpieczają polskie służby.
Na nowych nagraniach i zdjęciach widać kolejne grupy migrantów napływające w rejon granicy polsko-białoruskiej. Wszystkie polskie służby są obecnie w pełnej gotowości.
We wtorek rano premier Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak minister obrony narodowej spotkali się w Kuźnicy Białostockiej z żołnierzami, policjantami oraz strażnikami granicznymi.
Miniona noc na granicy polsko-białoruskiej minęła spokojnie. Jak informują policjanci, jedynie w kierunku policyjnego radiowozu "poleciał kamień".
Z minuty na minutę sytuacja na polsko-białoruskiej granicy zaostrza się. Jak przekazał przed godziną 16 zastępca Mariusza Kamińskiego w MSWiA Maciej Wąsik, trwa obecnie regularna bitwa z agresywnymi migrantami próbującymi przedostać się do Polski.