Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego na ul. Wrotkowskiej zatrzymali kierowcę ciągnika siodłowego, który nie rejestrował na tachografie czasu pracy. Mężczyzna otrzymał mandat karny, wszczęto także postępowanie administracyjne wobec przewoźnika.
Łukowscy policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy mazdy, który jechał w obszarze zabudowanym 140 km/h oraz wyprzedzał na podwójnej ciągłej. Oprócz tego pirat drogowy otrzymał mandat i punkty karne.
Tak bardzo mu się śpieszyło do domu, że swoją jazdą zapracował na 1100 zł mandatu oraz 23 punkty karne. Kierowca auta dostawczego m.in. wyprzedził przed przejściem dla pieszych, a także przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym.
Krasnostawscy policjanci z drogówki zatrzymali wczoraj kierowcę bmw, który jechał drogą krajową nr 17 ponad 170 km/h. Mężczyzna oprócz tego wyprzedzał w miejscu niedozwolonym.
W czwartek lubartowscy policjanci ukarali mandatem kierowcę volkswagena, za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Mężczyzna omal nie wjechał w uczestników procesji.
W piątek policjanci z lubelskiej drogówki ukarali kierowcę dafa za to, że posłużył się tzw. magnesem, by oszukać tachograf i zdążyć na planowany załadunek. Kierowca otrzymał mandat w wysokości 2200 zł.
Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie podczas nocnych kontroli ujawnili kierowcę bez licencji przewożącego "taksówką" pasażerów. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł, czeka go postępowanie administracyjne.
Ciekawość kierowców przejeżdżających obok miejsc, gdzie doszło do wypadków, już nie raz zakończyła się kolejnym zdarzeniem drogowym. Dzisiaj w przeciągu godziny, tylko w jednym miejscu, dwoje kierowców o mało nie doprowadziło do kolejnych groźnych potrąceń.
Czytelnicy informują nas o mandatach za rozmowę przez telefon komórkowy za kierownicą. Zdjęcia na policję ma przesłać prywatna osoba.
W niedzielę rano w miejscowości Działyń w gminie Siemień doszło do dachowania auta osobowego. Na szczęście w zdarzeniu ucierpiał tylko pojazd.
Ten sylwester będzie najdroższym jakiego mógł sobie zafundować obywatel Białorusi, siedzący za kierownicą litewskiej ciężarówki. Za wszystkie naruszenia przepisów, na przełomie 30 i 31 grudnia, wyszło mu do zapłaty niemal 10 tys. złotych.
Kierowca pewnej rosyjskiej ciężarówki na trasie swojego przejazdu został skontrolowany trzy razy. Ostatnia kontrola miała najbardziej dotkliwy skutek, ponieważ zakończyła się wysoką karą.
Puławscy policjanci zatrzymali wczoraj kierowcę mercedesa, który swoją jazdą stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym. Mężczyzna jechał 160 km/h i wyprzedzał pojazdy na łuku drogi oraz podwójnej ciągłej.
Policjanci z Radzynia Podlaskiego podczas patrolu na krajowej 19 surowo ukarali dwójkę kierujących. Wyczyny kierowców zarejestrowała policyjna kamera.
Na trzy miesiące stracił prawo jazdy obywatel Litwy, który pędził w obszarze zabudowanym 107 km/h oraz wyprzedzał na przejściu dla pieszych. Policjantom tłumaczył, że po prostu się śpieszył.