Dwa auta zderzyły się minionej nocy na jednym z lubelskich skrzyżowań. Sprawczyni kolizji znajdowała się pod wpływem alkoholu.
Jedna osoba została poszkodowana w wyniku zderzenia dwóch pojazdów, jakie miało miejsce po południu na ul. Łęczyńskiej w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci.
Kolejny w ostatnich dniach policyjny pościg miał miejsce dzisiaj na terenie Lublina. Podobnie jak w niedzielę, kierowcy nie udało się uciec.
Po raz kolejny w ostatnich dniach na tym skrzyżowaniu miało miejsce zderzenie pojazdów. Okoliczności były takie same. Na szczęście kierowcom nic się nie stało.
Dwa auta zderzyły się minionej nocy na jednym z lubelskich skrzyżowań. Dwie osoby wymagały interwencji ratowników medycznych, na szczęście nie doznały żadnych poważniejszych obrażeń ciała.
Praktycznie codziennie na lubelskie Tatary wzywana jest straż miejska. Jeden z mieszkańców obrał sobie za cel sąsiadów, a dokładnie ich auta, które są pozostawiane w miejscu, gdzie stoi znak zakazu parkowania. Powstał konflikt, który z dnia na dzień narasta.
W niedzielę z okna jednego z lubelskich wieżowców wypadł mężczyzna. Ponieważ w mieszkaniu trwała libacja, istniało podejrzenie, że ktoś mógł przyczynić się do jego śmierci.
Niegdyś był to największy producent wag w Polsce. Obecnie budynki Lubelskiej Fabryki Wag zmieniają się w stertę gruzu. Teren ten przeznaczony jest pod budownictwo wielorodzinne.
Sygnalizacja świetlna była wyłączona, jeden z kierowców nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Kolejne potrącenie osoby pieszej na terenie Lublina. Tym razem w kobietę przechodzącą po przejściu dla pieszych wjechał kierowca auta dostawczego.
Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń ciała rowerzysta, który wieczorem został potrącony przez samochód osobowy. Zdarzenie policjanci zakwalifikowali jako kolizję.
Niedługo po wyłączeniu sygnalizacji świetlnej na jednym z lubelskich skrzyżowań doszło do zderzenia pojazdów. Przyczyną było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
Minionej nocy na lubelskich Tatarach zaatakowany został ostrym narzędziem 54-letni mężczyzna. Sprawcy jak też pokrzywdzony znajdowali się pod wpływem alkoholu.
Nie zauważył ciężarówki z przyczepą, więc trudno oczekiwać, aby dostrzegł pieszego na przejściu. Tym razem przez głupotę kierowcy opla na szczęście nikt nie ucierpiał.
Zablokowany jest jeden pas jezdni na ul. Łęczyńskiej w rejonie skrzyżowania z ul. Przyjaźni. Zderzyły się tam dwa pojazdy.