Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie zauważył ciężarówki. Sprawca kolizji z pojazdem nauki jazdy był pijany (zdjęcia)

Nie zauważył ciężarówki z przyczepą, więc trudno oczekiwać, aby dostrzegł pieszego na przejściu. Tym razem przez głupotę kierowcy opla na szczęście nikt nie ucierpiał.

Wciąż trwają czynności w miejscu zderzenia dwóch pojazdów, na ul. Łęczyńskiej w Lublinie. Jak już informowaliśmy, przed godziną 17 w rejonie skrzyżowania z ul. Przyjaźni zderzyły się dwa pojazdy: samochód osobowy oraz ciężarówka z przyczepą nauki jazdy.

W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń ciała. Na miejscu interweniowała policja. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca kolizji, kierowca opla, był pijany. Urządzenie wykazało w jego organizmie blisko 1,5 promila alkoholu.

Policjanci ustalają teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności jak też grzywna w wysokości min. 5 tys. złotych. Do tego dochodzi zakaz kierowania pojazdami.

Nie zauważył ciężarówki. Sprawca kolizji z pojazdem nauki jazdy był pijany (zdjęcia)

Nie zauważył ciężarówki. Sprawca kolizji z pojazdem nauki jazdy był pijany (zdjęcia)

Nie zauważył ciężarówki. Sprawca kolizji z pojazdem nauki jazdy był pijany (zdjęcia)

Nie zauważył ciężarówki. Sprawca kolizji z pojazdem nauki jazdy był pijany (zdjęcia)

(fot. lublin112)

23 komentarze

  1. KUUUBAAAA weź mi powiedz, jak to jest, że pijany kieroffca i takiej dużej ciężarówki nie zauważył? Pisałeś, że jak pijany to nawet sprawniejsze ma prowadzenie?

    • Pisałem o podpitym – tak do dwóch piw.
      1,5 promila to już narąbany jak Messerschmitt.

  2. Ten z nauki jazdy miał jakiś długi samochód, kierownica opla nie spodziewał się, że on taki długi ?

  3. Może w końcu będą nie tylko „trzeźwe poranki”, ale doczekamy się „trzeźwego popołudnia”… sądząc po ilości kierowców pod wpływem, policja wyrobi normę w 2 godziny.

  4. jak ktoś spotka trzeźwego kierowcę to powinien zagrać w totka.

  5. LU i wszystko jasne

  6. ul. Przyjaźni wiadomo co to za okolica.

    • No jaka?
      Stokroć wolałbym mieszkać na Przyjaźni, niż na jakiejś Gęsiej, Willowej czy Fulmana, gdzie psy zadkami szczekają i wrony zawracają.

      • Możesz uzasadnić swój komentarz?

        • A jechałeś kiedyś w szczycie na Słoneczny Wrotków, albo na Węglinek?
          Stare Bronowice, a więc i Przyjaźni, są zielone, z pełną infrastrukturą na miejscu (szkoły, sklepy, przychodnie, bank), a do tego 7 minut jazdy rowerem od centrum.
          Do tego to nieludzkie zagęszczenie zabudowy na nowych osiedlach i płoty, zwłaszcza na Węglinku.

          Przyjaźni, czy nawet Tatary to dużo lepsze miejsce do życia.

          • Mieszkam w Lublinie od pól wieku czyli od urodzenia. Najpierw na starej dzielnicy potem na LSM, obecnie na nowym osiedlu. Nie wiem co jest fajnego w mieszkaniu na Tatarach, Starych Bronowicach, Kalinie, Centrum, Dziesiątej, Starych Nałkowskich, dawne Kruczkowskiego itp. byłam tam ze 100 razy jak nie więcej miałam koleżanki i kolegów tam mieszkających. Nigdy z własnej woli i za własne pieniądze bym się w te dzielnice nie przeprowadziła i nie chodzi o infrastrukturę i przestarzałe mieszkania z małymi klitkami ale o ludzi tam mieszkających i ich podejście do wspólnego terenu mienia. Na nowych jest inny problem napływowi lubelacy, ale to da siw znieść ich dzieci już się zasymilują z otoczeniem i będzie ok. Tak odnośnie dojazdu to ile jedziesz do centrum z Gęsiej, Willowej czy Fulmana?

  7. Nawet gdyby mu groziło do 25 lat więzienia, to dostanie maksymalnie 2 w zawiasach, a po odebraniu uprawnień i tak będzie jeździł, bo przecież drugi raz zakazu mu nie dadzą.

  8. Rządząca partia mogłaby z dnia na dzień przynajmniej o połowę zredukować liczbę pijanych kierowców na drogach, gdyby zaostrzyła prawo tak, żeby za jazdę pod wpływem nie dało się uniknąć odsiadki, a nie tak jak jest teraz, że dzięki pobłażliwości sądów jedynie 1,5% złapanych na gorących uczynku drogowych meneli idzie siedzieć.

    Ale razem z liczbą pijanych kierowców, o połowę spadłoby wtedy ich poparcie, bo pijana patologia to żelazny elektorat tej partii.

    • W punkt.

    • Sami jeżdzą po pijaku i ich przyjaciele celebryci nie mogą tego zrobic

    • Podpis elektroniczny

      Ale razem z liczbą pijanych kierowców, o połowę spadłoby wtedy ich poparcie, bo pijana patologia to żelazny elektorat tej partii.

      Tak i liczba posłów, ich rodzin i innych misiewiczów.

    • Dobrze prawisz Kajfaszu, jedna noc i Suski mógłby złożyć projekt ustawy pijackiej. Ale spadnie wtedy poparcie a już i tak jest wiele problemów.

  9. A gdyby tak. Zamiast pijaka aresztować auto którym jechał? Pijak z buta a autko na lawetę i że 3 miesiące aresztu. Grzywny zakazy itp swoją drogą.

Z kraju