Przyjechał z innego miasta, nie spojrzał na znaki wjeżdżając na skrzyżowanie. Zderzył się z volvo (zdjęcia)
09:51 01-03-2022
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 22:30 na skrzyżowaniu Drogi Męczenników Majdanka oraz ul. Wolskiej, Fabrycznej i Łęczyńskiej. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane o zderzeniu dwóch samochodów osobowych: peugeota i volvo. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący peugeotem mężczyzna poruszał się od strony ul. Łęczyńskiej. Wjeżdżając na skrzyżowanie, na którym nie działała sygnalizacja świetlna, nie zastosował się do oznakowania. W wyniku tego doprowadził do zderzenia z volvo, którego kierowca jechał od strony ronda przy Gali.
W zdarzeniu poszkodowane zostały dwie osoby. Pasażerce peugeota ratownicy medyczni udzieli pomocy na miejscu, kierowcę volvo przetransportowano do szpitala. Po badaniach okazało się, że mężczyzna nie doznał żadnych poważniejszych obrażeń ciała i opuścił on placówkę. Przez ponad dwie godziny występowały utrudnienia w ruchu.
(fot. lublin112.pl)
z tłumaczeń sprawcy wynika, że powinien dostać prawo jazdy tylko na terytorium swojej gminy.
Na rower.
No właśnie , takie dzbany , nie respektują źadnych znaków , jeźdzą na pałę , miejscowi znowu z przyzwyczajenia , bo ja mam pierwszeństwo .
kartofli mu się z bagażnika nie wysypali?
a u niego som inne znaki ?
Burok powinien siedzieć na poolu a nie jeżdzić do miasta .
Ze wsi nauczony jazdy na miętowym ,buraki włączcie myślenie.