W piątek rano na ul. Diamentowej w Lublinie doszło do zderzenia dwóch pojazdów osobowych. Jedna osoba trafiła do szpitala, w rejonie zdarzenia tworzą się korki.
Kierowcy alarmują, że ruch na wielu lubelskich ulicach jest niemal kompletnie sparaliżowany. Sytuację pogorszyła jeszcze kolizja, jaka miała miejsce na al. Tysiąclecia. Wiele osób szuka objazdów, przez co korkują się kolejne trasy.
Kierowcy alarmują o utrudnieniach w ruchu na trasie Lublin - Zamość. W Fajsławicach tworzą się korki. Jak ustaliliśmy, prowadzone są tam prace drogowe.
Bardzo duże utrudnienia w ruchu w rejonie dzielnicy Kalinowszczyzna w Lublinie. Po zderzeniu dwóch aut zakorkowane są wszystkie ulice. Pojazdy komunikacji miejskiej kursują ze sporym opóźnieniem.
Od wczoraj kierowcy poruszający się po Lublinie przypominają sobie czasy, jak jeździło się po mieście, kiedy nie było obwodnicy. Wiele głównych ulic jest kompletnie zakorkowanych.
W piątek po południu na ul. Narutowicza doszło do zderzenia kilku pojazdów oraz potrącenia dwóch pieszych. W rejonie wypadku występują ogromne utrudnienia z przejazdem.
Tysiące osób przyjechało na plac Zamkowy w Lublinie, gdzie po zmroku rozpoczęły się atrakcje związane z wizytą ciężarówki Coca-Coli. Wiele ulic jest całkowicie zakorkowanych.
Wprowadzona została zmiana w organizacji ruchu, dzięki której powinien być płynniejszy wyjazd z ul. Krochmalnej. To po zamknięciu łącznika za stacją paliw.
Na drodze krajowej nr 19 Lubartów - Lublin oraz 82 między Łęczną a Lublinem utworzyły się spore korki. Natężenie ruchu związane jest z powrotami z jezior, gdzie weekend spędzały tysiące osób.
Do korków w Niemcach kierowcy już się przyzwyczaili. Dziś jednak są one kilka razy większe. Wszystko przez zablokowany jeden pas jezdni.
Popołudniowy szczyt komunikacyjny przyniósł dziś na ul. Kunickiego w Lublinie znacznie większe korki niż zwykle. Wyłączony z ruchu został bowiem jeden pas jezdni.
W tym miejscu w godzinach szczytu komunikacyjnego codziennie tworzą się korki. Dziś dodatkowo na jednym z pasów zderzyły się dwa auta. To spotęgowało problemy z przejazdem.
Urząd Miasta nie przychylił się do prośby jednego z lubelskich radnych, który w ramach walki z korkami na Drodze Męczenników Majdanka zaapelował, aby na buspasy wpuścić wszystkie pojazdy. Zakłóci to bowiem punktualność komunikacji miejskiej.
Propozycję mającą upłynnić ruch, a tym samym zlikwidować korki jakie tworzą się na Drodze Męczenników Majdanka złożył jeden z miejskich radnych. Na razie urzędnicy nie odnieśli się jeszcze do jego pomysłu.
Kierowcy, którzy utknęli w korkach, w licznych epitetach określają sytuację, jaką spowodowała jedna nieostrożna osoba. Z naszych ustaleń wynika, że już niebawem rozbite auta zostaną usunięte z jezdni.