Cztery osoby odpowiedzą za napad na salon jubilerski w Rykach. Plan sprawców nie powiódł się, ponieważ do akcji wkroczył syn właściciela. Trzech zatrzymanych trafiło już do tymczasowego aresztu, czwarty zaś został objęty dozorem policji.
Dwóch mężczyzn postanowiło napaść na jubilera. Ich plan nie przebiegał jednak tak, jak sobie to zaplanowali. W pościg za nimi rzucił się napadnięty jubiler wraz z synem.
Kontrola Urzędu Skarbowego u jednego z lubelskich jubilerów zakończyła się śledztwem prokuratury. Jak wynika z akt postępowania, mężczyzna obracał złotem, którego nie posiadał. W ten sposób miał wyłudzać miliony złotych.
Wszedł do galerii handlowej, rozbił szklaną witrynę, po czym zabrał znajdujące się na wystawie wyroby ze złota. To już drugie tego typu włamanie do jubilera na terenie Lublina.
Lubelska prokuratura wciąż prowadzi śledztwo w sprawie zorganizowanej grupie przestępczej, której członkom zarzucono oszustwa, pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe. Wszystko zaczęło się od jednego z lubelskich jubilerów, podejrzanego o wystawianie tzw. „pustych” faktur na obrót złotem.
Centrum Lublina, jedno z najbardziej uczęszczanych miejsc w mieście, wokół pełno kamer, to jednak nie odstraszyło sprawców, którzy wzięli sobie na cel zdobycie kosztowności ze sklepu jubilerskiego. Teraz trwa ich poszukiwanie.
Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustwa, prania pieniędzy i przestępstw skarbowych usłyszał jeden z lubelskich jubilerów. Mężczyzna podejrzany jest o wystawianie tzw. "pustych" faktur na obrót złotem.
Policjanci z Lublina zatrzymali 40-latkę, która od pewnego czasu okradała swojego pracodawcę. Kobieta ze sklepu jubilerskiego wyniosła precjoza o wartości ponad 230 tys. złotych.
Minionej nocy miało miejsce włamanie do jubilera. Sprawców interesowała biżuteria. Szuka ich policja.
Policjanci z Międzyrzeca Podlaskiego zatrzymali sprawcę kradzieży złotego zegarka, wartego niemal 4 tys. zł. Sprawca zdążył rozebrać zegarek i sprzedać go na części.