Lublin: Pracownica sklepu jubilerskiego ukradła biżuterię o wartości ponad 230 tys. złotych
17:50 09-12-2017
Z jednego ze sklepów jubilerskich w Lublinie od pewnego czasu zaczęły ginąć wartościowe rzeczy, głównie drogie zegarki, pierścionki i kolczyki. Sprawą zajęli się policjanci z I komisariatu.
– Nic nie świadczyło o tym, by mogło dojść do włamania, więc trop policjantów skupił się na pracownikach. Sprawczynią kradzieży okazała się 40-letnia mieszkanka powiatu lubelskiego, obecnie była już pracownica tego sklepu. Kobieta usłyszała zarzut dotyczący kradzieży biżuterii wartej ponad 230 tys. zł – informuje nadkom. Renata Laszczka-Rusek z KWP Lublin.
Policjanci odzyskali część skradzionej biżuterii oraz na poczet przyszłych kar zabezpieczyli odnalezione u kobiety pieniądze.
2017-12-09 17:34:24
(fot. pixabay.com)
Baba z owulacją w trakcie.myślała o sexie non stop niż o pracy
z owulacja mozgu?
Niezła ameba z tej złodziejki …kompletny brak mózgu
Właściciel powinien zorientować się, że coś jest nie tak już przy 30 tysiącach, a nie 230…
Żona właściciela się zorientowała, że świecidełka do innej babki trafiały, choć nie koniecznie w drodze przestępstwa. Resztę już znasz.
Ażeby franca z 5 lat nie wyszła z kryminału! Sroka zasrana.
Wspólczuje wlascicielce czy odzyska wiare w ludzi
Niestety też mieliśmy takie przykre doświadczenia, ale najgorsze jest to, że przez innych pracowników jest to akceptowane. Na szczęście prawda zawsze po czasie wychodzi na jaw w postaci mocnych dowodów z którymi odpowiednie instytucję zrobią użytek. Coraz częściej słyszy się o podobnych zdarzeniach praktycznie w każdej branży, ale na szczęście trudno się wywinąć od surowej kary.
Złodziej będzie złodziejem do końca życia więc karę musi ponieść. Ciekawe jak taka osoba może z tym żyć i patrzyć innym w oczy. Ciekaw co na to rodzina tego złodzieja? Akceptuje to czy też udaje że się nic nie stało?