Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącił busem 7-latkę, dziecko zmarło w ramionach ojca. Chce dla siebie roku w zawieszeniu

Przyjechali w odwiedziny do babci, dzień później 7-latka została śmiertelnie potrącona przez samochód dostawczy. W sądzie jest już akt oskarżenia i wniosek kierowcy o dobrowolne poddanie się karze.

Dobiegło końca śledztwo w sprawie tragicznego w skutkach wypadku, do jakiego doszło w październiku ub. roku w miejscowości Żdżanne w powiecie krasnostawskim. W odwiedziny do swojej babci, przyjechała wraz z ojcem 7-latka. Na stałe mieszkają oni w Norwegii. Mężczyzna miał jednak kilka spraw do załatwienia i zabrał ze sobą córkę. Za granicą pozostała jego żona wraz z drugim dzieckiem. W czwartkowe popołudnie dziewczynka podczas zabawy z kuzynem wybiegła na jezdnię. Została potrącona przez samochód dostawczy.

Przebieg zdarzenia rekonstruowali biegli. Z ustaleń śledczych wynika, że kierujący mercedesem sprinterem, poruszał się przez miejscowość z prędkością nie mniejszą niż 89 km/h. Wtedy z jednej z położonych obok drogi posesji, wybiegła dziewczynka. Kierowca zaczął hamować, jednak prędkość sprawiła, ze doszło do potrącenia.

Siła uderzenia sprawiła, że dziecko przeleciało kilkanaście metrów i upadło na ziemię. Jak zmierzyli policjanci, same ślady hamowania miał długość niecałych 50 metrów. Poszkodowanej 7-latce natychmiast zaczęto udzielać pomocy, przybyły na miejsce lekarz podjął też akcję reanimacyjną. Niestety nie przyniosła ona skutku. Przeprowadzona później sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka zmarła w wyniku przerwania kręgów szyjnych. Oprócz tego miała wiele poważnych obrażeń ciała, m.in. wiele złamań kości czaszki, żeber oraz poważny uraz twarzy.

Mercedesem kierował 32-letni mieszkaniec Chełma, zatrudniony w jednej z firm kurierskich. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Jedna auto którym się poruszał, nie posiadało aktualnych badań technicznych. Mężczyźnie zatrzymano uprawnienia do kierowania.

Z raportu biegłych wynika jednak, że do wypadku przyczyniły się obie strony. Kierowca gdyż znacznie przekroczył w terenie zabudowanym prędkość, jak też ofiara, która wbiegła na jezdnię. Prokuratura oskarżyła 32-latka o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi za to do ośmiu lat więzienia.

Kierowca po uzgodnieniu z prokuratorem, złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Zaproponował dla siebie rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres trzech lat. Do tego grzywnę w wysokości 4,5 tys. złotych. O ile rodzina ofiary nie wniesie sprzeciwu, sąd zakończy sprawę na pierwszym posiedzeniu.

Potrącił busem 7-latkę, dziecko zmarło w ramionach ojca. Chce dla siebie roku w zawieszeniu

(fot. policja)
2016-05-12 19:36:44

54 komentarze

  1. Proponuje nie jednemu wsiąść za kierownicę i pokazać jak się reaguje, jak się chamóje…… Proponuje jeszcze wziąć auto o masie całkowitej trochę większej niż rower czy matiz. A biegli trochę powinni zweryfikować swoją wiedzę na temat drogi hamowania…..

    • A ja proponuje pajacu kupic sobie slownik „chamóje” ? Jakim trzeba byc debilem zeby zrobic 2 błedy w tak prostym słowie. Zenada.

    • To zgłoś się na szkoleniowca tych biegłych i ich doucz skoro jesteś od nich mądrzejszy i bardziej wyuczony. Tutaj w komentarzach wszyscy najmądrzejsi , sami eksperci normalnie od wszystkiego, ale tego jeszcze nie było żeby trafił się specjalista od poziomu wiedzy biegłych i mądrzejszy od nich. Tylko jak może być mądrzejszy człowiek który chamóje?

  2. Kara adekwatna do przewinienia.Nie powinni wyciągać łap po więcej bo i rodzic tutaj nie jest bez winy.

  3. „Prokuratura oskarżyła 32-latka o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.” Ciekawe. A jak motocykl pędzący jak znikający punkt trzaśnie np. w nawracający samochód, to nikt nie wnika ile jechał motocykl, winny jest kierowca samochodu i koniec.

  4. Jak tak dalej będzie rządził PISSSSSS to sądy nie będą potrzebne , każdy sam sobie wymierzy karę,mam nadzieje że jeśli prokurator przychyli się do wniosku oskarżonego czyli sprawcy wypadku to niedługo w jego rodzinie będzie podobny wypadek, bumerang zawsze wraca.

  5. Jakaś plaga morderców samochodowych, którzy chcą dla siebie roku w zawieszeniu jakby nikogo nie zamordowali swoją głupotą.

  6. Dlaczego ojciec tego dziecka jeszcze nie zabił tego kierowcę?

  7. Biedne dziecko, przyjechało z cywilizowanego kraju, gdzie pieszy zbliżający się do krawędzi jezdni może liczyć na uprzejmość kierowcy. Skąd miała wiedzieć, że u nas to walka o przetrwanie.

  8. Policja z radarem ? Żle ! Fotoradary ? Źle ! W razie wypadku dopiero jest płacz i zgrzytanie zębów ?

  9. Ile kary?? Chłopie, Ty powinieneś przez 5 lat pracować przy ofiarach wypadku , a Twoja rodzina powinna Cie utrzymywać, żeby państwo do Ciebie nie dokładało, dodatkowo, powinieneś zapłać 1mln.zł odszkodowania dla rodziców dziecka!! Dla czego? Co innego , gdybyś jechał 50km/h i miał sprawne auto, a tak jechałeś strupem z nieważnymi badaniami i dodatkowo ustalono że przekroczyłeś dozwoloną prędkość o ok. 40km/h , na dodatek powinieneś mieć dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów!! Takie moje zdanie, kary mamy zbyt łagodne i nie uczące pokory, trzeba to zmienić!!