Wtorek, 30 kwietnia 202430/04/2024
690 680 960
690 680 960

Potrącił busem 7-latkę, dziecko zmarło w ramionach ojca. Chce dla siebie roku w zawieszeniu

Przyjechali w odwiedziny do babci, dzień później 7-latka została śmiertelnie potrącona przez samochód dostawczy. W sądzie jest już akt oskarżenia i wniosek kierowcy o dobrowolne poddanie się karze.

54 komentarze

  1. No i jak ci debile mają się nauczyć jeździć zgodnie z przepisami, jak nasz niedomiar sprawiedliwości takie kary serwuje…
    Jechałby wolniej – dziecko miałoby szansę. Po to jest ograniczenie w zabudowanym, żeby minimalizować skutki ewentualnych wtargnięć na jezdnię itd.

    • no to teraz niech sie odezwie ten co nigdy nie przekroczyl dozwolonej predkosci… powinien odpowiadac za jej przekroczenie, a nie za spowodowanie wypadku, przeciez bachor wybiegl na ulice.

      • Sam jesteś bachor – to po pierwsze.
        A po drugie – 90 w zabudowanym nie jeżdżę, bo mam wyobraźnię. To taka złożona umiejętność umysłowa, której człowiek nabywa, jak przestanie myśleć, że on jest k… mistrzem świata. Większość ludzi dochodzi do tego w okolicach podstawówki, ale niektórym (kierowcom) do emerytury się nie udaje.

        • Tak tylko dziwnym trafem po mieście tam gdzie jest 50 nikt nie jedzie poniżej 70-80. Więc teraz już nie bądź taki praworządny bo w te bajki nikt nie wierzy.

      • Kolejny debil…

      • Bachor to cię zrobił, menelu.

      • Moher prawdziwy

        Popieram wypowiedź „mpk lublin’a” – jak sie ma głupie, rozwydrzone bachory, to sie ich z oka nie spuszcza i ze smyczy też (jak ktoś używa).
        Siedmioletnie dziecko powinno już umieć kombinować, że jezdnia nie jest miejscem do gry w piłeczę, ani używanie skakanki, czy hulajnogi elektrycznej (jak to się zdarzyło w Mieście Inspiracji).

      • masz dzieci albo wnuki? to wiesz czego im życzę?

    • jakby dziecko było lepiej pilnowanie i jakby nie wybiegło i gdyby… gdyby…

      • No gdyby, gdyby. Takie jest życie, że trzeba uwzględniać, że nie wszystko pójdzie tak jak ci się wydaje.

    • spróbuj pracy jako kurier, zobaczymy co powiesz, po drugie ograniczenie do 50ciu jest absurdem w wielu miejscach. w centrach, gdzie ruch pieszych jest bardzo duży ma sens, ale nie w malutkich miejscowościach, gdzie masz jedno skrzyżowanie i 10 budynków. Wina kierowcy – fakt, jednakże rodzic tudzież babcia jak w artykule jest napisane, jest współodpowiedzialna tej tragedii. nie nazywaj nikogo debilem jeżeli nie wiesz o czym mówisz.

      • Racja w 100 procentach

      • Kolejny „ekspert” bez wyobraźni, którego nawet wypadek ze skutkiem śmiertelnym, nie przekonuje. Gdzie biegli wskazali nadmierną prędkość, jako jedna z głównych przyczyn tego wypadku. Ze swoimi teoriami jesteś potencjalnym sprawcą kolejnej tragedii. To, że większość przekracza dozwoloną prędkość jest wynikiem 2 czynników: większość tych ludzi to troglodyci, którzy nie są w stanie wyobrazić sobie skutków swojego postępowania, a po drugie to efekt zbyt niskich mandatów, które powinny podrożeć co najmniej x 4!!!

      • Jak nie umiesz zorganizować sobie czasu pracy, lub masz złą firmę to zmień pracę. Na całym świecie pracują kurierzy i tylko w Polsce mówią że przez pracę przekraczają prędkość. PARANOJA.
        PS Jestem zawodowym kierowcą.

      • To moze zmien prace na normalna i zacznij jezdzic przepisowo.a skoro nie umiesz to znaczy ze nie nadajesz sie do tej pracy..sami kurierzy jestescie sobie winni.nie spiesz sie jedz powoli nie daj soba pomiatac ze musisz.nic nie musisz jedynie mozesz a skoro pedzil i zabil to byl tego w 100% swiadom tego ryzyka.takze do pierdla i dozywotni zakaz kierowania pojazdami.

    • Bo pewnie jeżeli by śmiertelnie potrącił jadąc 50 km/h to by było wszystko w porządku. Na rodzicach spoczywa obowiązek opieki i wychowania dziecka a kierowca powinien odpowiedzieć za przekroczenie prędkości które mogło przyczynić się do spowodowania wypadku.

    • Zgadzam się że do wypadku przyczynili się rodzice którzy nie nauczyli dziecka odpowiednich nawyków. Mój syn który kiedy wbiegł na jezdnię w wieku 4 lat po raz pierwszy i chyba jedyny dostał pożądanego klapsa do tej pory to pamięta a ma już 9 lat.

  2. A gdzie był ojciec dziecka??
    Powinien byc chyba współodpowiedzialny za tragedię.
    Jak dziecko samo może wbiec na ulicę??

    • Nie masz dzieci, prawda…?

    • Nie wbiegło samo, tylko z kuzynem. Miało jeszcze z ojcem wbiegać?

    • Marysia nie zawsze dziewica

      Masz rację „arni” – taki wynalazek jak smycz powinna być znacznie częściej stosowana – zwłaszcza w rodzinach gdzie bezstresowo wychowywane (pożal się Boże) pociechy nie znają umiaru i ograniczeń w niczym i rozwydrzyły się ponad wszelką przyzwoitość.
      W tym przypadku bardziej mi żal tego kierowcy niż owej 7 latki.

  3. Paweł .......

    Wina obojga ..ale w naszym cudownym kraju nie da się jeździć zgodnie z przepisami .. żeby pokonać 500km zabrakło by doby i później jest jak jest .. współczuję rodzicom ..

    • Z twojej wypowiedzi wynika że akceptujesz przekraczanie dozwolonej prędkości a i pewnie sam to robisz… Jesteś zatem potencjalnym zabójcą… ale nie martw się za to grozi ze 2 lata w zawieszeniu na 3… Że też nie jesteś w stanie wyciągnąć prawidłowych wniosków nawet w obliczu takiej tragedii…?!?1? Kierowca morderca gdyby jechał przepisowo 50 wyhamował by i nic by się nie stało… gdyby jechał 60 uderzył by lekko i dziewczynka z lekkimi obrażeniami trafiła by do szpitala, gdyby jechał nawet 70 to nadal dziecko miało by szanse przeżyć, ale ten morderca jechał 90 … i ZABIŁ DZIECKO!!! Współczuje rodzinie, kierowca powinien siedzieć z 5 lat może by to podziałało na wyobraźnię takich jak ty, bo martwe dziecko najwyraźniej nie robi na was „wrażenia”… I nie zrzucajcie winy na brak opieki bo dzieci są nieprzewidywalne a nie da się ich przywiązać na smyczy do płota. Dlatego w terenie zabudowanym jest ograniczenie do 50!!! Wbijcie sobie to raz na zawsze do tępych łbów…!!!

      • Nie wiadomo czy by wyhamowal. Przy 50 tez zabilby dziecko jesli wlecialoby w nieodpowiednim momencie.

        • po pierwsze badania dowodzą że potrącony człowiek przez auto jadące 50 km/h ma duże szanse na przeżycie powyżej 70 żadnych…!!! Po drugie: w tym konkretnym przypadku morderca wcześniej zauważył dziecko i długo hamował ale że miał 90 to nie wyhamował…. Bronicie mordercy bo sami jesteście potencjalnymi mordercami!!

          • po trzecie kretynie, nawet jakby jechal przepisowe 50 a smarkacz by wyskoczyl przed maske tak ze kierowca by nawet nie zdazyl wcisnac hamulca to tez bys go obwinial ze mogl jechac 30 =kmh? przestan pie*dolic. Gdybac to sobie mozesz teraz cwaniaku.

          • To poczytaj baranie te badania,50 km/h to śmiertelna dawka przyspieszenia. Nigdy nie przekroczyłeś prędkości? Mogę si o milion złotych założyć, że to zrobiłeś bądź też nie masz zielonego pojęcia o kierowaniu autem. Więc jesteś potencjalnym mordercą.

      • Spuść powietrze debilu…

      • Przede wszystkim dziecko miałoby największe szanse przeżyć gdyby było dobrze pilnowane. Niestety ulica to nie plac zabaw.

      • 100% racji!!!

      • Skąd wiesz,że zdążył by wyhamować?10 lat temu,wysiadłam z autobusu na przeciwko swojego domu na wsi,przed autobusem zatrzymał się bus.Patrzyłam w lewo i prawo,z okna machał mi 4 letni synek i chciałam szybko przejść przez ulicę,nie widziałam auta,wpadłam wprost na maskę.Obudziłam się w szpitalu.Kierowca pojazdu marki ford escort jechał ponad 70km/h.Miałam zszywaną skórę głowy,obicia i otarcia na plecach.Dzięki Bogu mi nic się nie stało,lekarze mówili ,że gdyby kierowca jechał prawidłowo mogło by się dla mnie skończyć tragicznie,bo nie zdążył by zahamować a mnie wciągnęło by pod koła,była wyższa prędkość więc mnie wyrzuciło do gory,zerwałam mu zderzać wgniatłam maskę,pękła szyba przednia i miał wgnieciony dach,a ja leżałam kilkanaście metrów dalej niż wysiadłam.Mi się udało,temu dziecku nie,tragedia straszna dla rodziny i tego kierowcy.Mam czwórkę dzieci,na ulicy pilnuję ich jak oka w głowie,bo wiem czym to się może skończyć,zabraniam też zabaw przy ulicy.Wina tak jak w moim przypadku jest po obu stronach.

      • Czego obarczasz za to wszystko kierowcę ?
        Zbieg okoliczności który przyniósł tragiczne konsekwencje. Wiadomo jechał za szybko ale była też reakcja hamował, chciał uniknąć tego i nie chciał zabić, sam też poddał się dobrowolnej karze.
        A to co ty piszesz że powinien siedzieć 5 lat nie jest adekwatne do tego co się stało bo równie dobrze kierowca może obwiniać rodzinę i dziecko. Mało tego w tej tragedii kierowca utracił zdrowie psychiczne bo nie ma nic gorszego jak śmierć dziecka i nie ważne z czyjej to winy.

  4. Kierowcy busów to duży problem na drogach! Obecne busy są szybkie, ich kierowcom wiecznie się spieszy, cb radio na pokładzie i w zdecydowanej większości przepisy i zdrowy rozsądek mają za nic!!!

    • Zamiast hejtowac to sie ogarnij. To jego praca, ma dowiezc przesylki na czas. Gdyby nie dowiozl to hejtowalbys czas dostawy itd. Oby jak najmniej takich karaluchow jak ty.

    • takie dekle jak ty to tez olbrzymi problem na drogach. takie komentarze jak twoj sa bez zadnego sensu. A gdyby to stalo sie poza terenem zabudowanym to co bys hejtowal?

  5. ta to jakas epidemia mordercow kazdy teraz sam sobie chce wymierzyc kare roku w zawiesszeniu kolejny typ jak ten co potracil na przejsciu kobiete

  6. No chyba kurier nie pokonuje 500km dziennie, a do poruszania się pomiędzy odbiorcami nie potrzebuje autostrad!

  7. powinien odpowiadac tez własciciel firmy kurierskiej

  8. Biegli powinni ocenić czy kierowca zdołałby wyhamować jadąc z przepisową prędkością, jeśli tak to sąd powinien skazać go za nieumyślne spowodowanie śmierci, ale jeśli dziewczynka wbiegła w takiej odległości że i przy 50 km by ją zabił to ukarać tylko za przekroczenie prędkości, żaden kierowca nie jest cyborgiem, a auto nie staje w miejscu….

  9. Ile chce morderca jeden ????????????? 12 lat i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Z kraju