Poniedziałek, 06 maja 202406/05/2024
690 680 960
690 680 960

Zamknięty w garażu, chory na raka pies, czekał na śmierć. Właścicielka myślała, że mu przejdzie (zdjęcia)

Obrońcy zwierząt są zbulwersowani decyzjami, najpierw prokuratury a teraz sądu. Zadecydowały one o umorzeniu postępowania wobec właścicielki psa, który pomimo poważnej choroby, doczekał się zbyt późno na pomoc. Nadszła ona ze strony fundacji, a nie domowników.

36 komentarzy

  1. NFZ podobnie robi z chorymi na raka.
    Mało jest przypadków zakończonych ozdrowieniem.
    A obrońcy praw ludzi milczą 🙁

  2. Przykra sprawa, często ludzie na swoje zwierze oddają ostatni grosz. Jednak to była choroba, więc trudno winić właścicielkę. Zachowała się po prostu jak NFZ w stosunku do chorych ludzi, którym tez często dało by się pomóc.

  3. wszystko przez te lewackie prawo ! Normalnie kiedyś by dostał łopatą w łeb i by nie cierpiał ! Ale teraz ni wolno ! Więc jak kogoś nie stać na weterynarza żeby uśpił psiaka w cywilizowany sposób to czeka żeby sam zdechł biedny psiak

    • I niech mi tu żaden dureń nie pisze że jestem okrutny bo kocham zwierzaki !!! Pamiętam z młodości jak dziadek ze łzami w oczach musiał przywalić łopatą w łeb mojemu ulubionemu owczarkowi u niego w gospodarstwie bo wlazł pod kosiarkę

      • Kolejny przykład NA chore prawo : zabić szczura męcząc go w pułapce czy trutką wolno ? TAK !!! Ale już z wiatrówki strzelić NIE WOLNO gdzie ginie niemal natychmiastowo

    • Szkoda ze tobie a później sobie nie przywalił łopata. Świat by zyskał i był by piękniejszy.

    • Jeśli nie stać na weterynarza, to niech nie bierze pod dach zwierzęcia. Trudno, dorosły człowiek ma tę przywarę, że potrafi ocenić, jakie mogą być konsekwencje jego decyzji, dlatego ponosi odpowiedzialność za błędy i zaniedbania. I nie chodzi tu o żadne „lewackie prawo”.

  4. W sądzie w Opolu są układy, żeby wygrać sprawę to raczej nie jest możliwe. Dostają w łape $. Polecam poczytać w internecie co ludzie na ten temat piszą na podstawie swoich doświadczeń.

  5. Mieszkaniec Narutowicza

    W Kamionce pod Opolem Lubelskim przy zamkniętym sklepie żyję pies w ciężkich warunkach. Jest na łańcuchu przy nieocieplonej budzie. Łańcuch ma 2 metry. Jedzcie tam i mu pomozcie

  6. Życze właścielce z jaskini rodem tych samych cierpień co ta psina miała. Jesteśmy kurła w dżungli jeśli chodzi o prawa i ochronę zwierząt . Amazonia kurła !!!!!!!!!!!!

  7. A z Kamienia koło Opola mieszka w Lublinie pewną pani, dla której pies to szatan . Ludzie z tamtych stron nie mają w sobie za grosz człowieczeństwa dla zwierząt i wszystkiego co żyje.

  8. Właścicielka Ciapka wcale nie jest biedna babuleńka ciekawe czy ma inne zwierzęta. WARUNKI NIC NIE MAJA DO FAKTU ZE NIE UDZIELONO PSU POMOCY!!!!! Tu nie chodzi o warunki, tu chodzi o skazywanie psa na cierpienie przez brak opieki weterynarza!!!!!

  9. Łańcuch 2 m jest jak najbardziej przepisowy , buda nie musi być ocieplona , jest jesień , psy nie boją się takich temperatur , jak się zrobi chłodniej można mu rzucić jakiś stary koc ale nie jest to konieczne. Byłem i widziałem , warunki ma w miarę dobre. Dostaje miskę zupy a odchody są uprzątnięte

  10. Zaniechanie jest przestępstwem . Nie mogła ruszyć swego jaskiniowego tyłka i pojechać do weterynarza. Jesli tam usłyszała by wyrok na psa powinna go uśpić a nie czekać jak zdechnie w męczarniach.Niwe zrobuiła tego więc powinna zostać ukarana. Głupota tej baby jest niedoopisania a bezczynnośc organów woła o pomstę do nieba. Zero empatii.
    Kurła średniowiecze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • Jeżeli to katoliczka to wie, ze eutanazja jest zabroniona. Nawet jeżeli wiemy, ze dziecko urodzi się i umrze po porodzie bo np. nie ma połowy czaszki to nie można go usunąć i ulżyć jego i matki cierpieniu.

      • mam w de czy jest katoliczką na pewno nie ma mózgu pusta baba i żadnej empatii. Jej postepowanie a dokładnie jej brak jest rodem ze średniowiecza. Oby ją spotkał podobny los to odczuje co zrobiła bo na pewno nie zrozumie bo nie ma czym!