Funkcjonariusze radzyńskiej policji zatrzymali mężczyznę, który wjechał w przydrożną latarnię. Mężczyzna w chwili zatrzymania był kompletnie pijany.
Wczoraj w nocy w Majdanie Wielkim auto uderzyło w ogrodzenie i słup. Dwie osoby zostały przetransportowane do szpitala.
W sobotę wieczorem na al. Tysiąclecia auto osobowe uderzyło w słup latarni. Przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość.
Dzisiaj po południu w Lublinie samochód osobowy uderzył w słup latarni. Kierowcy nic się nie stało.
Utrudnienia dla kierowców występują na ulicy Mełgiewskiej, na odcinku od ul. Andersa do zjazdu w al. Tysiąclecia. Doszło tam do dwóch zdarzeń drogowych.
Niedostosowanie prędkości do panujących na drodze warunków, jak też zużyte ogumienie, miało być przyczyną dzisiejszego zdarzenia na ulicy Nadbystrzyckiej. Samochód osobowy uderzył w latarnię.
We wtorek w Krasnymstawie auto osobowe uderzyło w słup oświetleniowy. Oprócz brawury za kierownicą, przyczyną zdarzenia był opłakany stan ogumienia w pojeździe.
Groźny wypadek na ulicy Mełgiewskiej w Lublinie. Występują duże utrudnienia w ruchu.
Wczoraj przed północą w miejscowości Hańsk Pierwszy auto osobowe uderzyło w słup i zatrzymało się w rowie. Kierowca miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
W piątek po południu na ul. Diamentowej doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Auto osobowe uderzyło w słup a następnie zatrzymało się pod wiaduktem kolejowym.
Wczoraj wieczorem na ul. Filaretów auto uderzyło w słup latarni oświetleniowej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.
W niedzielę w Kraśniku doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Kierowca chryslera uderzył w betonowy słup latarni, a następnie chciał z nią odjechać.
Niezbyt długo cieszył się nowym samochodem młody Ukrainiec. Wracając po udanym zakupie rozbił auto o słup.
W środę po południu na al. Kraśnickiej auto osobowe uderzyło w metalowy słup. Kierowca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Po pijanemu, bez jakichkolwiek dokumentów i do tego z nadmierną prędkością podróżowało czterech młodych mężczyzn, którzy brali udział w wypadku na al. Witosa. Dwóch z nich nadal przebywa w szpitalu.