Mieszkaniec powiatu zamojskiego padł ofiarą oszustów. 74-latek chciał zarobić na inwestycji w kryptowaluty. Zmanipulowany przez "doradcę" zatwierdzał wykonywane z konta przelewy. Miał szybko zarobić duże pieniądze, a stracił 100 000 zł.
Mieszkaniec powiatu zamojskiego skorzystał z oferty nieuczciwego sprzedawcy paneli fotowoltaicznych. Mężczyzna zapłacił za nie ponad 20 000 zł. Niestety sprzedawca nie wywiązał się z zobowiązania, nie dostarczył paneli, nie oddał również 40-latkowi pieniędzy. Sprawą zajmują się policjanci.
70-letnia mieszkanka powiatu włodawskiego, na komunikatorze otrzymała wiadomość od oszusta podającego się za jej córkę z prośbą o pieniądze na nowy telefon. Korespondentka tłumaczyła, że pisze z innego numeru, ponieważ stare urządzenie wpadło jej do toalety. Seniorka straciła 11 000 złotych.
Trwa kolejna kampania oszustów. Tym razem oferują oni „bony z NFZ do apteki”. Tymczasem Narodowy Fundusz Zdrowia podkreśla, iż nie ma z tym nic wspólnego.
66-latek z Zamościa na portalu ogłoszeniowym wystawił ofertę sprzedaży fotela. Otrzymał link służący rzekomo do potwierdzenia nadania przesyłki, a potem zalogował się na swój rachunek. Rozmawiając telefonicznie z fałszywym kurierem, przekazał dane karty płatniczej oraz otrzymane z banku kody. W ten sposób stracił oszczędności.
Niemal 16 tysięcy złotych straciła 33-latka, która chciała sprzedać meble. Kobieta zamieściła ogłoszenie w Internecie, a gdy skontaktowała się z nią kupująca, to kliknęła w przesłany jej link. Niestety później podała jeszcze dane do logowania w bankowości elektronicznej.
Mieszkanka powiatu zamojskiego straciła 13 000 złotych w trakcie sprzedaży mebla w Internecie. Kobieta otrzymała „link do potwierdzenia płatności”. Następnie kliknęła w niego i podała dane, a to wystarczyło oszustom, aby wyprowadzić środki finansowe z jej konta.
Do 8 lat pozbawienia wolności grozi 3 mężczyznom, zatrzymanym przez policjantów, podejrzanym o oszustwa metodą „na policjanta”. Łupem przestępców padło łącznie ponad 120 tysięcy złotych. Ofiarami oszustów padła dwójka seniorów. 74-latka, która straciła około 65 tysięcy złotych oraz 85-latek, który wyrzucił z okna 25 tysięcy złotych.
Główny Inspektorat Transportu Drogowego ostrzega przed fałszywymi wiadomości e-mail informującymi o ukaraniu mandatem za przekroczenie prędkości i obowiązku uiszczenia opłaty za pośrednictwem załączonego do przesłanej wiadomości linku.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie zatrzymali kobietę, która odpowie za oszustwa. 29-latka wpadła w ręce policjantów pod jednym z balkonów, w momencie odbierania gotówki od emerytki. W prokuraturze usłyszała łącznie 6 zarzutów, a wczoraj sąd tymczasowo aresztował ją na okres 3 miesięcy.
W mijającym tygodniu kolejni mieszkańcy regionu padli ofiarami oszustów. W wyniku ich działania stracili pieniądze. Prezentujemy ich historie i apelujemy o ostrożność w sieci oraz w trakcie kontaktów z nieznajomymi.
Trzy mieszkanki powiatu chełmskiego straciły swoje oszczędności. Do 81-latki zadzwoniła kobieta przedstawiająca się jako prokurator, 75-letnia kobieta otrzymała wiadomość od "syna", a 37-latka chciała sprzedać firanki na portalu społecznościowym i też straciła pieniądze.
Policjanci zatrzymali trzech obcokrajowców. Mężczyźni podejrzani są o oszustwo na szkodę mieszkańca powiatu chełmskiego. Sprawcy podając się za pracowników banku przejęli jego konto kradnąc ponad 200 tysięcy złotych. Zostali zatrzymani na terenie województwa łódzkiego przy wsparciu policjantów z innych jednostek.
Niemal 19 tysięcy złotych straciła 42-latka, która za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego chciała sprzedać żyrandole. Rzekomy kupujący przesłał jej link do potwierdzenia transakcji i odbioru płatności. Kiedy w niego kliknęła, weszła na fałszywą stronę firmy przesyłkowej i bankowości elektronicznej. Następnie przekazała cztery kody BLIK oraz numery z karty płatniczej rzekomej pracownicy firmy kurierskiej.
82-latek z Zamościa udał się na spotkanie dotyczące badania wzroku połączonego z rozdawaniem darmowych okularów. W wyniku manipulacji w trakcie pokazu handlowego przekazał 15 tys. złotych, a kolejne 3 tys. złotych miał przekazać na wskazany rachunek bankowy. Dziś nie ma ani wylosowanych przedmiotów ani pieniędzy.