Telefon w ubikacji, prośba o pomoc. Kolejna osoba oszukana tą metodą
10:56 14-03-2024
Do Komendy Powiatowej Policji we Włodawie zgłosiła się 70-letnia mieszkanka powiatu, która padła ofiarą oszustów internetowych. Na jednym z komunikatorów otrzymała wiadomość z obcego numeru telefonu. Rozmówca przekonywał kobietę, że jest jej córką, a pisze z innego numeru ponieważ stare urządzenie wpadło do toalety i nie działa. Oszust poprosił o wykonanie przelewu z konkretną kwotą na wskazane w korespondencji konto w celu opłacenia zakupu nowego telefonu.
– Seniorka po wykonaniu przelewu po dwóch dniach znowu otrzymała prośbę o wsparcie finansowe. Kobieta udała się do banku i wykonała przelew ekspresowy na wskazane przez oszusta konto. Kiedy po porannym sukcesie oszust zwrócił się o następny przelew kobieta zadzwoniła do partnera córki w celu weryfikacji kwoty. W rozmowie dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta. Łącznie straciła blisko 11 000 złotych – informuje aspirant sztabowy Kinga Zamojska-Prystupa z włodawskiej Policji.
Mundurowi apelują, żeby każdorazowo, gdy ktoś prosi nas o pomoc finansową sprawdzać, czy w rzeczywistości to na pewno ta osoba, za którą się podaje. Nie działajmy pod presją czasu. Zawsze wykonajmy połączenie samodzielnie do tej osoby bądź innego bliskiego, który może potwierdzić przekazane nam wiadomości.
Jakby mi tak syn powiedział (a mam) poradziłbym mu aby dzwonił klockiem z sedesu
Szkoda starszej Pani, tez dostałem sms od syna ze zbił szybkę. Tyle ze ja nie mam dzieci :).
A księdza nabrali metodą na wnuczka…
Znowu ? . Ja pierd …..
Jakieś groźne te ubikacje ostatnio…
ja tam po rządach PIS nie odłożyłem nawet 10 000 dziwić się ,że głosowali na PIS
the bile