Od dawna rondo przy Makro słynie z licznych kolizji i wypadków. Na nagraniu, jakie otrzymaliśmy, wyraźnie można dostrzec, że kierowca mercedesa jechał przed siebie nie zwracając uwagi na nic, co się wokół niego dzieje. To nie mogło się dobrze skończyć.
Wiadomo już, jak doszło do wypadku, jaki miał miejsce dziś po południu na Węglinie. Zderzyły się dwa auta, z czego jedno przewróciło się na bok.
Zderzenie dwóch aut, do którego doprowadził pijany kierowca, nagrała kamera zamontowana w aucie świadka. Dzięki jego uprzejmości prezentujemy, jak do tego doszło.
Otrzymaliśmy nagranie prezentujące przebieg zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce dziś po południu w Lublinie. Pomimo groźnie wyglądającej kolizji, nikt nie został ranny.
Otrzymaliśmy nagranie z kamery, która zarejestrowała przebieg zderzenia dwóch aut na ul. Kunickiego. Potwierdza ono, że to kierowca nissana wjechał na czerwonym.
Dotarliśmy do nagrania z kamery, która zarejestrowała przebieg wypadku, do jakiego doszło po południu w Lublinie. Sprawczyni wykazała się kompletnym brakiem wyobraźni.
Kierowcy poruszający się łącznikiem między ul. Krochmalną a rondem Represjonowanych Żołnierzy Górników zwracają uwagę na niebezpieczne sytuacje, do jakich dochodzi na skrzyżowaniu. Powodem jest lekceważenie znaku "ustąp pierwszeństwa przejazdu".
Sytuacje, związane z wjeżdżaniem pod prąd, choć są niezwykle niebezpieczne, to jednak nie należą do rzadkości. Dzisiaj problem z pokonaniem ronda miała kierująca citroenem kobieta.
Specjalny zespół policjantów, powołany do przeciwdziałania niebezpiecznym zachowaniem na drodze, zajmuje się wieloma przypadkami wykroczeń popełnianych przez kierowców, a zarejestrowanych przez kamery. Również tych, w prywatnych autach i przesłanych przez świadków.
Ułamek sekundy sprawił, że nastolatkowi nic się nie stało. Potrącenie mogło zakończyć się nawet tragicznie w skutkach. Nagranie publikujemy ku przestrodze.
Ma 12 metrów długości i ponad 3 metry wysokości. Pomimo tego okazuje się, że można go nie dostrzec na drodze. Na szczęście pasażerom i kierowcom nic się nie stało. Dzięki uprzejmości jednego z uczestników zdarzenia prezentujemy nagranie.
Zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, gdyż nie mógł kontynuować jazdy. Piesi na ten widok automatycznie ruszyli do przodu. Zapomnieli jednak o czerwonym świetle.
Na kanale Stop Cham opublikowane zostało nagranie z momentu dachowania subaru, jakie miało miejsce wczoraj po południu koło Białej Podlaskiej. Sprawą zdarzenia zajmują się policjanci.
Nie upewniając się, czy nic nie nadjeżdża, zjechał na buspas wprost przed volkswagena. Kierowca auta nie zdołał wyhamować i rowerzysta został potrącony.
Wykonując manewr skrętu w lewo, stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do kolizji. Nagranie publikujemy "ku przestrodze".