Jedne auta się zatrzymują, inne jadą dalej. Tak dochodzi do wypadków na rondzie przy Makro (wideo)
22:38 08-02-2023
Otrzymaliśmy nagranie momentu zderzenia dwóch aut, jakie miało miejsce wczoraj na rondzie Kasprzaka w Lublinie. Jak już informowaliśmy, około godziny 16:20 na skrzyżowaniu al. Witosa i ul. Krańcowej zderzyły się dwa samochody osobowe: mercedes i honda.
Z ustaleń policjantów wynika, iż sprawcą zdarzenia była osoba kierująca mercedesem. Jadąc od strony ul. Krańcowej zignorowała oznakowanie i wymusiła pierwszeństwo przejazdu doprowadzając do zderzenia z opuszczającą rondo hondą. Na szczęście tym razem nikt nie odniósł obrażeń ciała.
Na nagraniu z kamery zamontowanej w hondzie wyraźnie można dostrzec jak dochodzi w tym miejscu do kolizji i wypadków. Część kierowców nie dość, że nie zwraca uwagi na oznakowanie, to jeszcze nie zastanawia ich fakt, dlaczego jadące tuż obok auta się zatrzymują. W tym przypadku na lewym pasie jezdni stało już auto, zaś poruszające się prawym pasem zwalniało.
Podobna sytuacja ma też często miejsce z drugiej strony tego ronda, mianowicie na wjeździe na skrzyżowanie od strony centrum. Tam jeszcze część kierowców nie zauważa czerwonych linii namalowanych na jezdni, które mają ostrzegać o niebezpiecznym miejscu, a nawet znaku stop.
(wideo – nadesłane)
Na „rondo z pniakiem” taka sama sytuacja, dzban jeden z drugim widzi, że auto jedzie na Warszawę, że unii się zatrzymali, ale co tam – prawo jazdy z chipsów zobowiązuje…
Przed każdym rondem tudzież skrzyżowaniem o ruchu okrężnym nie powinno być znaków stop. To wypacza sens tych skrzyżowań.
Tacy nauczyciele są WORD w Lublinie / włączają wszędzie kierunki albo jeżdżą środkiem – kto im daje te uprawnienia chyba tacy sami
Black Alfa Romeo na Czwórkach – ten to kozak nad kozaki !!!