Już po raz kolejny budynki należące do Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego przeszukują policjanci. Wszystko z powodu informacji o rzekomym ładunku wybuchowym.
Policjanci poszukują osoby, która wywołała fałszywy alarm bombowy na terenie Świdnika. Konieczne było ewakuowanie stacji paliw.
Kolejny w ostatnim czasie alarm bombowy w naszym regionie. Tym razem w biurze poselskim w centrum Lublina.
Po raz kolejny w naszym regionie trwa poszukiwanie rzekomego ładunku wybuchowego. Tym razem w sądzie w Tomaszowie Lubelskim.
Radzyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który wywołał fałszywy alarm bombowy. 23-latek poinformował dyspozytora PGE w Lubartowie o podłożonym ładunku wybuchowym w miejscowości Ustrzesz.
Trzej młodzi mężczyźni poniosą konsekwencje "bombowego żartu" do jakiego się dopuścili na terenie sklepu sieci Biedronka w Tomaszowie Lubelskim. Zatrzymani trafili do policyjnego aresztu, dzisiaj o ich losie zadecyduje prokurator.
W sklepie Biedronka w Tomaszowie Lubelskim, z której przed południem ewakuowano klientów i pracowników, nie było żadnej bomby. Za ładunek wybuchowy personel uznał... element zabawki.
Kolejny alarm bombowy w naszym regionie. Tym razem znaleziono podejrzany pakunek.
Trwa ewakuacja pracowników oraz studentów Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Przyczyną jest kolejna już informacja o rzekomym ładunku wybuchowym.
W piątek rano w budynku Prokuratury w Opolu Lubelskim oraz w budynku Sądu Rejonowego w Puławach interweniowały służby ratunkowe. Do obu instytucji wpłynęły maile z informacją o podłożonej podejrzanej substancji chemicznej.
"Dzisiaj siedziba waszej klamliwej partii wyleci w powietrze, ploncie ogniem piekielnym. Bomba cyka..." - maila o takiej treści otrzymały dzisiaj biura poselskie Platformy Obywatelskiej w ośmiu miastach w kraju. Policjanci ustalają nadawcę wiadomość i sprawdzają budynki pod kątem obecności materiałów wybuchowych.
Duże utrudnienia w ruchu na ul. Królewskiej w Lublinie. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Kolejny w ostatnim czasie alarm bombowy w Lublinie. Tym razem chodzi o budynki Urzędu Wojewódzkiego.
Policjanci poszukują osoby, która wywołała fałszywy alarm i spowodowała niepotrzebną interwencję kilkudziesięciu strażaków, policjantów i ratowników medycznych. Konsekwencje tego typu działania będą dotkliwe.