Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Skoda zderzyła się z łosiem. Trzy osoby zostały poszkodowane, jedna była uwięziona we wraku auta (zdjęcia)

Tuż przed jadące auto wyszedł łoś. Kierowcy nie udało się zatrzymać pojazdu i doszło do zderzenia. Trzy osoby trafiły do szpitala, łoś zaś padł.

15 komentarzy

  1. Szybciej zap….ie szkoda łosia

    • … i może by wyhamował jak by pan Stasio ABSu nie odłączył…
      bo przecież kiedyś auta nie miały tego i było a teraz się tylko to psuje…

    • Czasem przejeżdżam przez lasy janowskie w kierunku Rzeszowa. Długi odcinek przez lasy, droga prosta. Oficjalnie do 90km/h. Nigdy nie przekraczam 70km/h (przeważnie jadę wieczorem). Natomiast, prędkość, jaką tam niektórzy rozwijają przeraża. A tam jest pełno zwierzyny. Sarny na poboczach widzi się często. Ale każdy potem zdziwiony, że akurat jemu przez maskę wyskoczyła kupa sierści. Nawet przy tych 70km/h nie uniknie się wypadku, jak się ma pecha, le skutki będą niewielkie. Przy 120km/h już mogą być trupy. Łosia nie licząc….

  2. po długości drogi hamowania widać, że połykacz asfaltu wolno nie jechał !!!
    Ale łosia szkoda, tego zwierzaka oczywiście.

  3. Nie przyjemna sytuacja szkoda ludzi i zwierzęcia

  4. też jestem ciekawa z jaką prędkością poruszała się skoda? Jak kierowca ma odrobinę wyobraźni to wie,że w nocy zwierzyna łazi po drogach. Łosia zabił i sam ledwo uszedł z życiem

  5. Lubię Swoją Wieś

    łoś nie wysłał łosiowi że będzie przechodził przez jezdnię w lesie, łoś II powinien byc w beemie E36 lpg lat 25

  6. Wygląda że Skoda też padła

  7. chodząca wspak

    wynik „testu łosia” w warunkach rzeczywistych : NEGATYWNY

  8. dziwią mnie te komentarze bo chyba nie mieliście bezpośredniej „przyjemności” jak bezpośrednio przed maskę wskakuje wam zwierze z krzaków przydrożnych ciekaw jestem czy byście się zatrzymali mając 5 – 10 metrów przed sobą zwierzę

  9. Droga ekspresowa, biały dzień, piękna pogoda. Prędkość dopuszczalna 120km/h, prędkość faktyczna ok. 100km/h. I wyskakuje sarna zza barier. Czyja wina? Na szczęście tylko straty materialne. Ale mogło być dużo gorzej. Zarządca drogi nie poczuwa się do odpowiedzialnosci….

  10. Lepiej się zastanówcie co piszecie w tych komentarzach bo raczej wątpię że ktoś z was by chciał się znaleźć w takiej sytuacji. Nie byliście przy tym więc nie wiecie jak było. A jeśli są tutaj jakieś cwaniaczki co lubią się pośmiać z ludzkiej krzywdy to niech się ujawnią wtedy może będziemy mogli się pośmiać z waszej krzywdy.

Z kraju