Seniorka zasłabła na przystanku. Jej życia nie udało się uratować
20:25 24-05-2024
![](https://www.lublin112.pl/wp-content/uploads/2024/05/5f44c85a-09fc-4a31-9c74-cfe5023fee5c-768x576.jpg)
fot. nadesłane
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 14.00 na ul. Diamentowej w Lublinie. Starsza kobieta znajdująca się na przystanku nagle źle się poczuła, po czym zasłabła. Świadkowie widząc, w jakim stanie jest seniorka, zaalarmowali służby ratunkowe.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. Przybyły na miejsce lekarz niestety stwierdził zgon 85-letniej kobiety.
Przez ponad dwie godziny przystanek wyłączony był z użytkowania. Policjanci prowadzili czynności, wyjaśniając szczegółowe okoliczności tej tragedii.
Autor: redakcja
Pewnie przeczytała o podwyżkach prądu, gazu od lipca. witamy w uśmiechniętej Polsce tuska
Co jest tragicznego w zejściu z tego świata w wieku 85 lat?
…: Upośledzony, czy pijany?
… ma rację. Naturalna kolej rzeczy. Ja bym bardzo chciała dożyć 85 lat w tak dobrej formie żeby móc o własnych siłach udać się „na miasto”.
Nie wiemy, jeszcze się nie pochwaliłeś. Mam zgadywać?
Nazywanie naturalnej śmierci 85-latki tragedią jest faktycznie dziwne. To wiek powyżej średniej nawet jak dla kobiet, które żyją dłużej od mężczyzn. Chyba, że ktoś uważa każdą śmierć za tragedię (co jest głupie), ale wtedy swoich poglądów nie powinien zawierać w opisywanych newsach.
Okoliczności.
Cymbale bezduszny
Jakie okoliczności?
Nie ma lepszego i gorszego miejsca na śmierć.
Śmierć to śmierć.
Pan witold janusz pisze do ludzi nie do gadów
Zanik twojego mózgu jest tragiczny
A gdzie śmigłowiec
Utknął w korku za wojskiem i nurkami.
Przykre! Współczucia dla rodziny. To jest straszne! Należy uświadamiać seniorów aby bez potrzeby nie wychodzili z domu podczas upałów. Mam na myśli bliskich oraz sąsiadow. Zasiąść w takiej wiacie przystankowej, to tak jak w szklarni.
Autor chciał przekazać że, przestanek był wyłączony, bo ciało leżało tam dwie godziny, niczym zabrał je dom pogrzebowy, czy ktoś tam ? To jest tragiczne .
Czy to tragiczne zdarzenie? Kobieta miała 85 lat i nieznamy jej przeszłości chorobowej. Tragedia tego zdarzenia jest to że świadkowie czy świadek ograniczyli bądź ograniczył pomoc do powiadomienia służb ratunkowych. Zatrzymanie krążenia dotyczy wszystkich i w każdym wieku. Natomiast odpowiednia reakcja i umiejętność udzielenia pomocy oprócz telefonu dotyczy niewielu.
Umarła to umarła
Przecież wiecznie żyć nie będzie.
I ja uważam, że to nie było tragiczne.
85 lat – piękny wiek, kobita sama poruszała się po mieście, więc raczej względnie sprawna.
Życzę sobie takiej śmierci, zamiast leżenia w łóżku, wijąc się z bólu i i sr..ąc pod siebie.