Poniedziałek, 20 maja 202420/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pięć godzin stali w korku na ekspresówce, bez wody, toalety, z płaczącymi dziećmi. „Nikt nam nie potrafił pomóc”

Na skutek wypadku na drodze ekspresowej, aż pięć godzin trasa była zablokowana. W korku utknęły setki pojazdów. Wiele osób ma żal do służb, że nie udostępniono bram lub przejazdów awaryjnych, aby kierowcy mogli wyjechać.

61 komentarzy

  1. Kilka dni temu w Niemczech stałem na autostradzie 9 godzin po wypadku .. peszek i nie pomoże dzwonienie trzeba czekać i tyle A nie się napinać..

  2. Jak to zrobił ten idiota z niebieskiej cieżarówy , wjechał celowo ?

  3. Jeden pas był wolny…. mogli puścić…. chociaż po 2 godzinach stania w korkach … że 20.minut samochody później znow zablokować i znow puścić..i takie rozwiązanie myślę było by najsłuszniejsze… a co ślady maja do tego jak jeden drugiemy w d…. walił, poptostu najechanie na tył i tyle nic.dodac nic ująć to nie czołówka że może ktoś wyprzedzał.wymijal.itd .. dziwna trochę sprawa że taka była blokada tyle godzin,rzeczywiście szkoda dzieci które były malutkie i siedziały w fotelikach !!

  4. ’na sporym odcinku trasy’ no pachołków zabrakło biednym dudusiom………..

  5. Może ktoś w końcu odpowie za nieudolność w pracy.

  6. Tak samo jest codziennie na Krasnik korki wiele kilometrów

  7. Cieee chorobaaaa !!!

    I czemu się tu dziwić, przecież to takie polskie – brak winnego

  8. nie było milicjantów do kierowania ruchem bo o bezpieczeństwo dbali stojąc w krzakach z radarem…

  9. Pięć godzin wielkie mi halo ludziom w głowach się przewraca myślą że są najważniejsi na świecie i wszystko im się należy nawet prawo do teleportacji
    Był wypadek no cóż życie

  10. Heh. Standardowo: nie możemy nic zrobić, bo jak coś zrobimy, to jest szansa, że coś się może stać. Prewencyjnie nie zrobimy nic i to jest tylko i wyłącznie wasza wina :). Absolutnie nie można było ściągnąć drugiej ekipy żeby kierowała ruchem. Mogliby się przemęczyć. Policja jest od siedzenia na komisariacie i wlepiania mandatów za brak maseczki oraz jazdę 53 na 50. Wszystkie żarty o głupocie policji w dzisiejszych czasach są niesamowicie trafione. Proponuję następnym razem nawet nie przyjeżdżać do wypadku bo może się okazać, że na zaparkowany radiowóz zapatrzy się jakiś pieszy, potknie się i sobie papę podrapie. Po co stwarzać dodatkowe ryzyko?