Piątek, 10 maja 202410/05/2024
690 680 960
690 680 960

Pięć godzin stali w korku na ekspresówce, bez wody, toalety, z płaczącymi dziećmi. „Nikt nam nie potrafił pomóc”

Na skutek wypadku na drodze ekspresowej, aż pięć godzin trasa była zablokowana. W korku utknęły setki pojazdów. Wiele osób ma żal do służb, że nie udostępniono bram lub przejazdów awaryjnych, aby kierowcy mogli wyjechać.

61 komentarzy

  1. Polacy to jednak paskudna nacja, roszczeniowi krzykacze niedorośli by pojąć cokolwiek wykraczającego poza jego czubek nosa.

  2. A gdzie byl System Zarzadzania Ruchem? Grube miiliony poszły i co nadal nie dziala? nikt o tym nie wspomni a dzieciaczki prominentów publiczny chajs wydaja na prawo i lewo a ludzie jak stali w korkach tak beda stac.

  3. Onufry z Czereśni

    Policja, nie jest od myślenia. Mieli to w d.., że ktoś stał. Do tych co piszą, że co to jest 5 h ci ludzie byli w podróży, może po tych odstanych 5 h jeszcze musieli 5 h albo i więcej prowadzić pojazd, aby dojechać do celu podróży. Niestety prawda jest taka, że mimo że mamy powoli infrastrukturę to procedury bezpieczeństwa leżą i są rodem z lat 80-tych.

  4. To co z ciebie za ojciec ,że mając dzieci w aucie nawet wody ze sobą nie zabrałeś ? Sytuacje są różne i wszystko pod ręką trzeba mieć .

  5. Unikam autostrad , ekspresowek .
    Tylko teoretycznie skracaja czas jazdy .
    Wole tzw objazdy .
    Tam jest maly ruch pojazdow , i dzieki temu jedziemy szybciej .

  6. Hmmm… z uwagi na prędkości, jakie osiągają niektórzy kierowcy, postuluję zamknąć wszystkie drogi publiczne dla ruchu wszelkich pojazdów.

  7. inna sprawa ze policja dojechała po 2 godzinach ;p

  8. Podobna sytuacja była w czerwcu do wypadku doszło na s17 w kierunku Lublina. Kolizja 3 aut a jeden pas możliwy do puszczenia ruchu. Ale służby tego nie zrobiły. Efekt stałem w korku prawie 3h identyczna sytuacja ludzie nie mieli nic do picia czy problem z toaleta. Wszystko rozumiem doszło do wypadku i niestety na ekspresowkach czy autostradach trzeba odstać swoje. Rozumiem godzina, półtorej trudno. Ale 3 godziny, ludziom zaczęły puszczać nerwy zero zrozumienia przez policję czy inne służby. Najlepszy hit jak po 2h policja kazała zawracać i korytarzem życia jechać pod prąd. Efekt korek w druga stronę i ludzie w autach się zablokowali na amen. W krajach zachodnich gdy jest wypadek na autostradzie to służby maja obowiązek udrożnić ruch jak najszybciej. Natomiast nasze służby nic z tego sobie nie robią. Mam wrażenie ze wybudowaliśmy drogi ale służby nie potrafią je obsługiwać. Mam nadzieje ze opinie o tych dwóch sytuacjach dotrą do odpowiednich osób a służby wyciągną wnioski na przyszłość

    • Nie dotrą. Polcija zajęta jest plandemią! I tam ochoczo się wykazuje. Taki można wysnuć wniosek. Las zamknąć? Prosze bardzo. Od razu patrole. Ale żeby życie ułatwić to już gorzej.

  9. no ciekawe, najpierw puścili lewym pasem a potem zablokowali bo mało co jeden n ie wjechał w drugiego. Nasza Milicja Narodowa nie wpadła na umysł żeby puszczać samochód np co 5 czy 10sek, nie lepiej zablokować bo można siedzieć i nie trzeba kierować ruchem. A ludzie ? co tam ludzie, to Policja ma służyć ludziom a nie Milicja i to Narodowa

    • Czyli nie wyścig ze startu wspólnego, lecz jazda indywidualna na czas.
      A nie lepiej na drodze publicznej stosować zasady ruchu po drogach publicznych?
      Sam napisałeś, że „mało co jeden n ie wjechał w drugiego”. Więc, gdyby walnął, to zdaniem forum i tak winna byłaby Policja, bo źle zabezpieczyła miejsce zdarzenia.

      • jaki ty franiu jesteś „gupi” to aż miło się pośmiać że potrafisz pisać. jak by wjechał w tył auta to by była jego wina, jak nie nawiedzę psiarskich, tak to jest durny komentarz. Służby nie zrobiły nic żeby udrożnić ruch, nie mówię o ciężarówkach bo wiadomo za duże, ale jak to przy wypadkach stoi 50 osób w tym policja straż służby drogowe i każdy tylko się gapi, zamiast myśleć jak tu pomóc tym co utknęli w korku, tym bardziej że na pewno wiedzieli że godzinę to nie potrwa, ale to jest wszędzie, tak samo było przy ostatnim wypadku na DW 835 co zginął kierowca busa, tylko od strony tarnawy był znak że jest wypadek i nic poza tym, i ludzie chodzili pytać innych kierowców jak objechać, bo przecież 30 typów musiało się przyglądać jak 5 pracuje, dopiero po dobrych 3 godzinach wpadli na pomysł że może by ruchem pokierować trochę. co postawili jednego wesołego niebieskiego pana z lizakiem za zakrętem.

  10. Pojedź jeden z drugim za zachodnią granicę. Postoisz 11 godzin i zobaczysz ile wody ci nawiozą i toalet nastawiają.