We wtorek rano poseł Michał Kołodziejczak udał się do Dorohuska, aby przeprowadzić kontrolę poselską w terminalu przeładunkowym. Jak wskazał wiceminister rolnictwa, chce sprawdzić jaki towar w ostatnich dniach wjeżdżał do Polski.
rolnicy nie powinni do siebie dopuszczać polityków , a co nie ma służb odpowiedzialnych za sprawdzenie co jest wwożone tylko ten pajac przyjeżdża żeby porobić zdjęcia , i tak nic nie zrobi bo transportem z ukra zajmuje się m.inn. firma Mateusza
J
Wejdźcie na kanał [***] na YT a zobaczycie,ile ile warte są zapewnienia rządowych z tym kapuściano-kartoflanym wiceministrem na czele,który uważa że rolnik w zimie w pole nie wychodzi.
J
Niech pojedzie w to miejsce które filmowali rolnicyw w/w materiale.
skorpion
Pan Kołodziejczyk z rękoma w kieszeni gra cymbergaja. Albo skórkę poprawia .
Obserwator
Rece w kieszeniach gro w palonta
Taka prawda
Nawet mu nie wychodzi udawanie ze go to obchodzi
Bławat
W dokumentach przeważnie wszystko w porządku, tylko ja się pytam ile jest kontroli płodów rolnych i produktów na obecność zakazanych w UE pestycydów. Kontrole przeważnie zawierają badania na zawartość mikotoksyn, a chloropiryfos czy inne fosforoorganiczne, desykanty, chwastobójcze? Ktoś to bada z każdego TIR-a?
Bławat
Wszystko przejdzie tranzytem i powróci w postaci gotowej paszy do naszych tuczarni. Rolnik nie robi swojej paszy w tuczu zleconym, tylko mu firma swoje przywozi. Prosiak holenderski, pasza z ukraińskiego zboża i masz 50zł od sztuki za utuczenie świniaka.
Miejscowy
A gdzie tam pojedzie tranzytem i wróci. Kolego , te produkty rolne wjadą do Polski jako towar tranzytowy, a 10 km od granicy kierowca ciężarówki już w ręku trzyma papier, że to co ma na samochodzie to produkty z Litwy.
strateg
Kołodziejczak: „Chcem ale nie mogem”. A coś ty myślał farfoclu że po co cię wziął Tusk.? Żebyś rządził? 🤣🤣🤣🤣🤣. Wziął cię żeby chłopy mieli kogo wybatożyć kiedy dojdą do ściany i będą żądać „krwi”.
plpl
Tosz pan Kołodziejczak, to jest teraz władza w Polsce, minister. To minister nie może zobaczyć dokumentów? To kto tu rządzi? Jak nie on, to może inny minister, albo odpowiednie służby. Nie może tak być, że coś wjeżdża do Polski, a polski rząd jest bezsilny, nie może tego skontrolować.
rolnicy nie powinni do siebie dopuszczać polityków , a co nie ma służb odpowiedzialnych za sprawdzenie co jest wwożone tylko ten pajac przyjeżdża żeby porobić zdjęcia , i tak nic nie zrobi bo transportem z ukra zajmuje się m.inn. firma Mateusza
Wejdźcie na kanał [***] na YT a zobaczycie,ile ile warte są zapewnienia rządowych z tym kapuściano-kartoflanym wiceministrem na czele,który uważa że rolnik w zimie w pole nie wychodzi.
Niech pojedzie w to miejsce które filmowali rolnicyw w/w materiale.
Pan Kołodziejczyk z rękoma w kieszeni gra cymbergaja. Albo skórkę poprawia .
Rece w kieszeniach gro w palonta
Nawet mu nie wychodzi udawanie ze go to obchodzi
W dokumentach przeważnie wszystko w porządku, tylko ja się pytam ile jest kontroli płodów rolnych i produktów na obecność zakazanych w UE pestycydów. Kontrole przeważnie zawierają badania na zawartość mikotoksyn, a chloropiryfos czy inne fosforoorganiczne, desykanty, chwastobójcze? Ktoś to bada z każdego TIR-a?
Wszystko przejdzie tranzytem i powróci w postaci gotowej paszy do naszych tuczarni. Rolnik nie robi swojej paszy w tuczu zleconym, tylko mu firma swoje przywozi. Prosiak holenderski, pasza z ukraińskiego zboża i masz 50zł od sztuki za utuczenie świniaka.
A gdzie tam pojedzie tranzytem i wróci. Kolego , te produkty rolne wjadą do Polski jako towar tranzytowy, a 10 km od granicy kierowca ciężarówki już w ręku trzyma papier, że to co ma na samochodzie to produkty z Litwy.
Kołodziejczak: „Chcem ale nie mogem”. A coś ty myślał farfoclu że po co cię wziął Tusk.? Żebyś rządził? 🤣🤣🤣🤣🤣. Wziął cię żeby chłopy mieli kogo wybatożyć kiedy dojdą do ściany i będą żądać „krwi”.
Tosz pan Kołodziejczak, to jest teraz władza w Polsce, minister. To minister nie może zobaczyć dokumentów? To kto tu rządzi? Jak nie on, to może inny minister, albo odpowiednie służby. Nie może tak być, że coś wjeżdża do Polski, a polski rząd jest bezsilny, nie może tego skontrolować.