Niedziela, 16 czerwca 202416/06/2024
690 680 960
690 680 960

Kierowca opla, który staranował przystanek, był pijany. Zaatakował też policjantów (zdjęcia)

W policyjnej celi trzeźwieje mężczyzna, który po pijanemu doprowadził do groźnego zdarzenia drogowego nad Zalewem Zemborzyckim. Niebawem zostaną mu przedstawione zarzuty.

Niedługo po zdarzeniu został zatrzymany kierowca opla, który wczoraj wieczorem wjechał w wiatę przystankową. Jak już informowaliśmy, wszystko wydarzyło się około godziny 20 na ul. Krężnickiej w Lublinie. Kierujący pojazdem mężczyzna poruszał się od strony Krężnicy Jarej. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Rozpędzone auto wypadło z jezdni, uderzyło w przepust, ścięło barierki i z impetem uderzyło w wiatę przystankową.

Mężczyzna wydostał się z rozbitego pojazdu, po czym uciekł pieszo. Świadkowie ruszyli za nim i to głównie dzięki ich postawie, udało się szybko wpaść na jego trop. Ukrył się on bowiem na jednej z posesji.

Badanie alkomatem wykazało, że 30-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo znaleziono przy nim niewielką ilość substancji odurzających. Jakby tego było mało, mężczyzna podczas czynności zaczął wyzywać funkcjonariuszy, a w pewnym momencie też ich zaatakował naruszając nietykalność cielesną.

Jak wynika z relacji świadków, w międzyczasie na miejscu zdarzenia pojawiła się kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy drogówki, iż to ona siedziała za kierownicą. Zmieniła zdanie, kiedy policyjni wywiadowcy przywieźli właściwego kierowcę.

Autor: redakcja

30 komentarzy

  1. Aż barierka wyszła mu spod zderzaka !! A nie, czekaj… to wydech…

  2. Szkoda tej bryki tego wieśniaka 😉

  3. Nie myślałem że dziewczyna która ma dziecko i jest w ciąży jest taka pusta.

  4. Byłem świadkiem do samego zakończenia czynności do momentu aż służby sprzątające skończyły po scholowaniu samochodu oprócz kobiety nie został dowieziony ma miejsce żaden inny kierowca, nie wiem co po wprowadzać w błąd ludzi którzy czytają jeszcze te wasze wypociny

    • Tak się składa, że ja także byłem na miejscu i akurat prawdę napisali bo przyjechał nieoznakowany radiowóz że skutym gościem z tyłu. Był chwilę i pojechali z tego co usłyszałem na komisariat. Więc pajacu miej do siebie pretensje żeś tego nie widział a nie innym coś zarzucasz

  5. Lublin się bawi, że narkotyki są tu tak łatwo dostępne to nie wiedziałem.

  6. Wjechał z dużą prędkością w przystanek autobusowy. Był pijany. Trzeba się cieszyć, że nikogo nie ZABIŁ…

  7. A po co ten pies tropią? Ktoś wie?

    • bo szukali pewnie narkotykow jak przy nim znalezli

    • Pies węszył trop kierowcy, pobiegł ścieżka rowerowa i zgubił trop przy zalewie, osób w samochodzie było dwie.

Dodaj komentarz