Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024
690 680 960
690 680 960

Coraz bardziej napięta sytuacja w kolejce przed granicą, dochodzi do awantur i rękoczynów. Mieszkańcy są na skraju załamania nerwowego

Mieszkańcy alarmują, że na drodze dochodzi do wielu awantur a nawet rękoczynów. Szarpaniny pomiędzy kierowcami mają być na porządku dziennym. Zewsząd słychać wyzwiska i krzyki. Jedni drugim potrafią nawet szyby w samochodach wybijać.

19 komentarzy

  1. Chyba „nasi bracia” zapominają, że są w POLSCE (jeszcze Polsce). Ten sposób rozwiązywania konfliktów mogą „uskuteczniać” po przekroczeniu granicy

  2. Ależ tu ruskich wszy!

  3. „Chcą normalnie żyć…” – wywożąc auta ile się da, po kilka razy w tygodniu! Szanowna pani Aniu, oni z uchodźcami nie mają nic wspólnego! Pienią się bo im się czas na zarobek kończy!
    Biedni uchodźcy, no jacy oni biedni! Korzystają ile się uda a później dostaną kolejne ulgi i znowu będzie handel kwitł.
    No ale wg niektórych trzeba im pomagać. Na szczęście takich do pomocy jest z dnia na dzień co raz mniej. Ludziom oczy się pootwierały . Szkoda, że tak późno.

Z kraju