Stan dróg z roku na rok się poprawia, jednak wciąż znajduje się wiele ulic, które pełne są ubytków nawierzchni. Nie brakuje też kierowców, którzy w wyniku tego uszkodzili swoje pojazdy. Jak się niestety okazuje, uzyskanie odszkodowania za tego typu zdarzenie potrafi być niezwykle trudne.
Niezwykle trudne warunki, zarówno dla sprzedających, jak też kupujących, występują na targowisku w Wąwolnicy. Władze gminy problem znają, jednak bez dużych inwestycji nie da się go rozwiązać. Obiekt musi bowiem zostać kompleksowo przebudowany, a na to potrzeba sporych środków.
Organizatorzy aukcji Pride of Poland liczyli, że uda się sprzedać klacze, za które nie zapłacił nieuczciwy nabywca. Okazało się, że nowy klient również nie wpłacił pieniędzy za zwierzęta.
Jeden z radnych po raz kolejny postanowił zwrócić uwagę urzędników na problem dzików w mieście. Tym razem w sposób dość humorystyczny. Wskazał rozwiązanie w postaci znaków ostrzegających dziki przed ludźmi a ludzi przed dzikami.
Będą zmiany w przebiegu fragmentu przyszłej drogi ekspresowej S12 Lublin - Chełm. Wszystko z powodu odkrycia pod ziemią składowiska odpadów.
Wszystko wskazuje na to, że wynik tegorocznej aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim będzie znacznie niższy, niż wskazują organizatorzy. Zamiast 1 596 tys. euro będzie to 641 tys. euro. Francuz, który wylicytował najwięcej koni, do tej pory za nie nie zapłacił.
Mieszkańcy alarmują, że na drodze dochodzi do wielu awantur a nawet rękoczynów. Szarpaniny pomiędzy kierowcami mają być na porządku dziennym. Zewsząd słychać wyzwiska i krzyki. Jedni drugim potrafią nawet szyby w samochodach wybijać.
Osoby mieszkające w pobliżu niedawno wybudowanego marketu obawiają się o bezpieczeństwo swoje oraz najbliższych. Wszystko dlatego, że droga z której korzystają piesi, została przekształcona na wjazd na sklepowy parking. Jak podkreślają, chcą tylko kawałka chodnika i trochę destruktu do utwardzenia drogi.