Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024
690 680 960
690 680 960

Minął miesiąc od zabójstwa. Zwłok wciąż nie udało się odnaleźć

Dzisiaj mija miesiąc poszukiwań zwłok zamordowanego Mariusza Ś. Pomimo wysiłków służb, zastosowania nowoczesnego sprzętu a także ściągnięcia wyspecjalizowanych grup poszukiwawczych, ciała nie udało się odnaleźć.

Dokładnie miesiąc temu, w nocy z 12 na 13 kwietnia, doszło do zabójstwa 36-letniego Mariusza Ś. Wtedy to w Ciechankach Łańcuchowskich 32-letnia Marta K. wraz z 48-letnim Dariuszem M. w okolicach placu buraczanego zaatakowali 36-letniego Mariusza Ś. Mężczyzna najpierw pięściami bił swoją ofiarę, potem z pistoletu śrutowego kilkukrotnie strzelił w jego głowę, a następnie zadawał mu ciosy nożem. Następnie samochodem przewieźli zwłoki nad rzekę i wrzucili do Wieprza.

Od tego czasu prowadzone są poszukiwania ciała ofiary. Biorą w nich udział policjanci, strażacy, do pomocy ściągnięto grupę poszukiwawczą, która jest wyspecjalizowana w tego typu akcjach, psy wyszkolone do poszukiwania zwłok a także specjalistów, którzy poszukiwali w Warcie w Poznaniu zwłok Ewy Tylman. Do tego dochodzi nowoczesny sprzęt m.in. w postaci sonarów. W rzece odnaleziono jedynie pistolet, z którego strzelano do ofiary.

Rodzina ofiary o pomoc poprosiła także jasnowidzów, w tym Krzysztofa Jackowskiego. Informacje jakie przekazali wskazują, że zwłoki znajdują się w rzece. Określili oni też miejsca, gdzie należy ich poszukiwać. Jedna z lokalizacji, pokryła się u obu jasnowidzów. Miejsca te zostały sprawdzone przez ekipy poszukiwawcze. Do tej pory zwłok nie udało się odnaleźć.

(fot. nadesłane – nieduzepodroze.blogspot.com)
2017-05-13 13:00:30

7 komentarzy

  1. co to za brodacz z pistoletem przeciez to nie AT?

  2. Sum tak zwany olimpijczyk zrobił swoje

  3. Czytając artykuł dochodze do wniosku że bym ich oboje rzuciła do Wieprza i niech go odnajdą to by była najsprawiedliwsza kara a nie więzienie i wtedy które z nich wypłynie dopiero do więzienia

  4. Jeszcze ze dwa tygodnie i pewnie gdzieś wypłynie, Wieprz to paskudna rzeka pod względem poszukiwań topielców .

  5. Szukają w rzece a gość spokojnie sobie może gnić gdzieś w lesie. Są świadkowie tej zbrodni, jakieś nagrania z monitoringu, czy tylko zeznania sprawców? Jasnowidze tylko kasę biorą. Ciała nie ma, za chwilę odwołają zeznania i co im zrobicie? Jeszcze grubą kasę zażądają za niesłuszny areszt.

  6. Szkoda słów na Ciebie!!!!!

Z kraju