W rzece Wieprz, w pobliżu miejsca rekreacyjnego w Kijanach, znaleziono przedmioty wskazujące, iż ktoś wpadł do wody. Ruszyła akcja służb ratunkowych. Na szczęście nikomu się nic nie stało.
W trakcie jazdy z pojazdu zaczął wydobywać się dym. Kiedy kierowca zatrzymał się na poboczu, auto stanęło w płomieniach.
Po wypadku całkowicie zablokowana jest droga wojewódzka nr 820 z Łęcznej do Sosnowicy. Na miejscu pracują policjanci i strażacy.
Rozpędzone auto wypadło z drogi, dachowało a następnie uderzyło w drzewa. Jedna osoba została ranna. Okoliczności wypadku ustalają teraz policjanci.
Wiadomo już, jak doszło do wczorajszego, tragicznego wypadku na drodze między Łuszczowem a Kijanami. Okazuje się, że kierowca citroena podjął manewr wyprzedzania w momencie, kiedy wyprzedzało go inne auto.
Po zderzeniu nissana z audi, z jednego z aut wyrwany został silnik. Jedna osoba trafiła do szpitala. Funkcjonariusze w miejscu zdarzenia cały czas prowadzą czynności, występują utrudnienia w ruchu.
Na drodze z Dratowa do Puchaczowa kierowca audi wjechał w motocyklistę. Uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci znaleźli go siedzącego w zaroślach.
W rzece Wieprz koło Łęcznej oraz w Jeziorze Łukcze trwają właśnie akcje związane z poszukiwaniem mężczyzn, którzy jak nas poinformowano, mieli wpaść do wody. W działaniach biorą udział strażacy i policjanci.
We czterech wpadli do domu 70-latki rozbijając siekierami drzwi. Powodem ataku był zawód miłosny jednego z mężczyzn. Trafił on do aresztu.
W trakcie patrolu zwrócili uwagę na mężczyznę w trzcinowisku. Miejsce to znane było strażnikom z działalności kłusowników, więc od razu przystąpili do działań.
Z inicjatywy mieszkańców, w Łęcznej stworzony został wybieg dla psów. Miasto zorganizuje również cykl szkoleń dla właścicieli czworonogów i ich pupili.
Zajęcia sportowe, parkingi, czujniki smogu, koncerty, a także lodowisko. To tylko niektóre z 32 propozycji zakwalifikowanych do etapu głosowania w ramach budżetów osiedlowych w Łęcznej. Mieszkańcy podzielą w ten sposób 322 tysiące złotych.
Na należącym do gminy placu pojawiło się ok. 20 ton azbestu. Zgodę na czasowe jego składowanie, wydali urzędnicy. Teren miał być jednak zabezpieczony, jest zupełnie inaczej.
Do nietypowej sytuacji doszło wczoraj w Łęcznej. W trakcie wypompowywania wody z zalanych posesji, pod jednym z wozów strażackich zapadła się droga.
Przy jednej z dróg wojewódzkich od niedzieli leżał martwy jeleń. W nocy ktoś pozbawił zwierzę głowy. Na zakrwawione truchło musiały patrzeć przechodzące oraz przejeżdżające osoby. Tymczasem zarządca trasy był przekonany, iż jeleń został usunięty.