To, co dotychczas było tylko przypuszczeniami, staje się powoli faktem. Ursus chce zlikwidować lubelską fabrykę. Praktycznie cała załoga ma stracić pracę.
Sami ekonomiści widzę 🙂 Ursus od dawna udawał że coś robi. Podpisywał kontrakty na setki mln z których się nie wywiazywali takie trochę udawanie że się robi. To nie wina PiS czy po tylko cwaniactwa Polaka bo wziąć dotacje przezrec wsadzić w kieszeń i udać ze się nie udało.
kam
wiemy nawet kto stanie się możliwym nabywcą ciekawe za ile to rozbiorą:-)
Wojtek
Trzeba pamiętać, że ten zakład nie tylko nic nie jest wart, ale gorzej, ma długi! Nawet jak ktoś kupi to za 1 zł, to będzie miał do spłaty milionowe długi. Kupno tej ruiny to będzie akt desperacji, ryzyka i wielkiego optymizmu.
Korpus
2 lata zachwytu, wychwalania, kilkanaście artykułów na L112, miliony komentarzy z podnietami, co to nie będzie.
Początek tego roku, wyszło szydło z worka, 3 miesiące później zaorane.
Dobry bilans czasowy.
marianescu
Niestety tak będzie się działo z firmami w których do zarządu wpychani są politycy „na przechowanie”, a nie specjaliści. Jak widać gdy proporcje w zarządzie/firmie są zachwiane na niekorzyść specjalistów to tak się dzieje. W prywatnej firmie nikt nie pozwoliłby sobie na coś takiego.
Jedynymi bezpiecznymi dla politykierów w zarządzie są wodociągi, mpc-e i ZE – gdy zagląda widmo nierentowności – podwyższają ceny i po sprawie.
Rycho
To juz druga upadlosc URSUS-a w Lublinie,kiedys odlewnia teraz montownia…ale czy to na pewno URSUS,pracownicy odlewni maja jeszcze akcje ZPC URSUS….
ja wim
hale wyremontowane ktoś kupi to bardzo dobra zmiane nie pisać ze w Lublinie jest po
Mario
Cały zarząd miał motto że tylko głupki płacą za swoje zobowiązania. Wydoili ile się dało z budżetu i położyli firmę żeby jeszcze coś ugrać. W końcu jak bankrut to jakie ma znaczenie czy długów zostawi 10 milionów czy 50. Zarząd nie odpowiada majątkiem więc luzik. Można by powiedzieć że wszystko poszło zgodnie z planem. Dotacje od Państwa i unij rozgospodarowane odpowiednio a w razie wtopy to i tak majątek dawno przepisany na rodzinę. Najbardziej mi szkoda podwykonawców i firm zewnętrznych bo zostali zrobieni w jajo i nigdy nie odzyskają pieniędzy a etatowi dyrektorzy przejdą do kolejnej firmy zarabiać grubą kasę.
KALMYK
ZACHRAJCZYKI SĄ WINNI OKOŁO 100
PRACOWNIKOM ZA LUTY I MARZEC .PANI PREMIERZE JAK ŻYĆ?
Prywaciaż
Źle zarządzana firma i wszystko jasne. To są efekty zatrudniania ludzi po znajomości na ważne stanowiska. Brak wiedzy i umiejętności.
Sami ekonomiści widzę 🙂 Ursus od dawna udawał że coś robi. Podpisywał kontrakty na setki mln z których się nie wywiazywali takie trochę udawanie że się robi. To nie wina PiS czy po tylko cwaniactwa Polaka bo wziąć dotacje przezrec wsadzić w kieszeń i udać ze się nie udało.
wiemy nawet kto stanie się możliwym nabywcą ciekawe za ile to rozbiorą:-)
Trzeba pamiętać, że ten zakład nie tylko nic nie jest wart, ale gorzej, ma długi! Nawet jak ktoś kupi to za 1 zł, to będzie miał do spłaty milionowe długi. Kupno tej ruiny to będzie akt desperacji, ryzyka i wielkiego optymizmu.
2 lata zachwytu, wychwalania, kilkanaście artykułów na L112, miliony komentarzy z podnietami, co to nie będzie.
Początek tego roku, wyszło szydło z worka, 3 miesiące później zaorane.
Dobry bilans czasowy.
Niestety tak będzie się działo z firmami w których do zarządu wpychani są politycy „na przechowanie”, a nie specjaliści. Jak widać gdy proporcje w zarządzie/firmie są zachwiane na niekorzyść specjalistów to tak się dzieje. W prywatnej firmie nikt nie pozwoliłby sobie na coś takiego.
Jedynymi bezpiecznymi dla politykierów w zarządzie są wodociągi, mpc-e i ZE – gdy zagląda widmo nierentowności – podwyższają ceny i po sprawie.
To juz druga upadlosc URSUS-a w Lublinie,kiedys odlewnia teraz montownia…ale czy to na pewno URSUS,pracownicy odlewni maja jeszcze akcje ZPC URSUS….
hale wyremontowane ktoś kupi to bardzo dobra zmiane nie pisać ze w Lublinie jest po
Cały zarząd miał motto że tylko głupki płacą za swoje zobowiązania. Wydoili ile się dało z budżetu i położyli firmę żeby jeszcze coś ugrać. W końcu jak bankrut to jakie ma znaczenie czy długów zostawi 10 milionów czy 50. Zarząd nie odpowiada majątkiem więc luzik. Można by powiedzieć że wszystko poszło zgodnie z planem. Dotacje od Państwa i unij rozgospodarowane odpowiednio a w razie wtopy to i tak majątek dawno przepisany na rodzinę. Najbardziej mi szkoda podwykonawców i firm zewnętrznych bo zostali zrobieni w jajo i nigdy nie odzyskają pieniędzy a etatowi dyrektorzy przejdą do kolejnej firmy zarabiać grubą kasę.
ZACHRAJCZYKI SĄ WINNI OKOŁO 100
PRACOWNIKOM ZA LUTY I MARZEC .PANI PREMIERZE JAK ŻYĆ?
Źle zarządzana firma i wszystko jasne. To są efekty zatrudniania ludzi po znajomości na ważne stanowiska. Brak wiedzy i umiejętności.