Po kolizji kierowca hyundaia wysiadł z auta i zaczął krzyczeć na kobietę z BMW. Następnie wsiadł do auta i zaczął uciekać. Był trzeźwy, jednak auto, którym się poruszał, nie posiadało przeglądu oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Doprowadził do kolizji i zaczął odjeżdżać z miejsca zdarzenia. Poszkodowany zaalarmował o wszystkim policję i ruszył za nim w pościg.
Stracił panowanie nad pojazdem, auto uderzyło w ogrodzenie. Kierowca porzucił rozbitego opla i zaczął uciekać pieszo. Policjanci nie mieli problemów z ustaleniem jego danych.
Jadąc pod prąd nie zwracał wcale uwagi na poruszające się z naprzeciwka auta. Ich kierowcy ratowali się ucieczką przed czołowym zderzeniem. Uciekł też z miejsca kolizji.
Trwają poszukiwania kierowcy seata, który brał udział w kolizji na al. Witosa w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci, są utrudnienia w ruchu.
Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym samochód osobowy zderzył się z lokomotywą. Kierowca porzucił rozbite auto i uciekł. Policjanci znaleźli go w domu.
Stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Widząc co się stało porzucił pojazd i uciekł pieszo. Teraz sprawą zajmują się policjanci.
Wyjeżdżając z bocznej uliczki doprowadziła do zderzenia pojazdów. Widząc, co się stało, odjechała. Została już zatrzymana przez policjantów.
W niedzielny wieczór, na lokalnej drodze, gdzie co chwila można napotkać pieszych i rowerzystów, auto uderzyło w słup latarni. Kierująca pojazdem była pijana. Na szczęście nikomu nie wyrządziła krzywdy.
Mieszkańcy jednego z lubelskich osiedli powiadomili nas, że minionej nocy auto z logiem taxi staranowało zaparkowane pojazdy, a najprawdopodobniej pijany kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawą zajmują się policjanci.
Kierowca saaba uciekał z miejsca kolizji. Nie spodziewał się jednak, że natknie się na zakorkowaną ulicę. Po chwili został zatrzymany przez policjantów.
Spore problemy czekają teraz kierowcę skody, który po północy stracił panowanie nad pojazdem i auto staranowało ogrodzenie posesji. Oprócz konsekwencji karnych za ucieczkę, będzie musiał również zapłacić za naprawę szkód, jakie wyrządził.
Wjechał w jadącą tuż obok ciężarówkę. Mimo uszkodzonego pojazdu, odjechał z miejsca zdarzenia. Na miejscu pracują policjanci oraz służba drogowa.
Spore problemy czekają teraz kierującą audi kobietę, która postanowiła uciec z miejsca kolizji. Będzie też musiała z własnej kieszeni pokryć koszty naprawy trzech aut, które uszkodziła.
Przesadził z prędkością na łuku jezdni, podróż zakończył taranując bariery. W dalszą drogę udał się pieszo. Rozbite auto porzucił, a teraz policjanci ustalają, kto nim kierował.