Sporo pracy mają strażacy z usuwaniem skutków silnego wiatru. Przeważają wyjazdy do powalonych drzew i konarów. Jednak nie brakuje też uszkodzonych dachów.
W ciągu najbliższych godzin należy spodziewać się w regionie oblodzenia dróg i chodników. Temperatura lokalnie przy gruncie wyniesie około -2°C.
Nie ma szans, aby w najbliższym czasie Grodzisko Żmijowiska znów przyjęło zwiedzających, jak też wznowiło organizowanie imprez kulturalnych czy też zajęć edukacyjnych. Teren skansenu od lata ub. roku zalany jest wodą.
W ciągu najbliższych godzin w regionie prognozowane są silne porywy wiatru. Lokalnie należy liczyć się z oblodzenia dróg i chodników, miejscami zaś pojawią się burze.
Już jutro rano w regionie wystąpią opady mokrego śniegu, a następnie deszczu ze śniegiem i marznącego deszczu. Groźne warunki pogodowe dla kierowców i pieszych mogą utrzymać się do piątkowego południa.
Ten film powstał ze zdjęć wykonanych w latach 2020-2021 w okolicach Lublina. Ich autorem jest Kamil Świca, miłośnik fotografii, który kocha burze i astrofotografię.
Po opadach śniegu w regionie na niektórych odcinkach dróg krajowych występują trudne warunki do jazdy. Głównie z powodu zalegającego śniegu oraz wiatru nawiewającego śnieg na jezdnie.
Niż "MARIE" odsuwa się dalej znad państw bałtyckich w kierunku Rosji. Od zachodu przejściowo nasuwa się klin wysokiego ciśnienia, przynosząc krótkotrwałe uspokojenie w pogodzie. Znajdujemy się w masie pochodzenia arktycznego morskiego, która napłynęła za frontem okluzji chłodnej.
Pogoda pod koniec stycznia charakteryzować ma się dużą zmiennością, co spowodowane będzie dalszą dominacją cyrkulacji atlantyckiej. Nie zabraknie opadów atmosferycznych, dużych wahań ciśnienia, opadów marznących, śniegu i deszczu ze śniegiem, a także oblodzenia dróg i chodników. Prognozy wskazują również, że do końca miesiąca możemy spodziewać się dwóch wichur. Szczególnie groźne warunki pogodowe prognozowane są w nocy z soboty na niedzielę oraz w niedzielę.
Dobiega końca okres, gdy w naszej części Polski zalegało mroźne, przetransformowane powietrze pochodzenia arktycznego. Nad region dotarły już chmury, które są związane ze strefą frontu ciepłego wędrującego powoli z zachodu na wschód. Należy spodziewać się opadów marznących.
Wygląda na to, że nadchodząca noc będzie wyjątkowo mroźna za sprawą spływu zimnego powietrza pochodzenia arktycznego. W dolnych warstwach troposfery płynie do nas zimne powietrze z Arktyki. W obszarach przejaśnień i rozpogodzeń zdarzyć mogą się większe spadki temperatury do wartości dwucyfrowych na minusie. Szczególnie niskich wartości na termometrach spodziewamy się na Roztoczu Środkowym i Zachodnim.
Już jutro nad ranem pojawią się w regionie opady śniegu i lokalnie deszczu ze śniegiem oraz krupy. Ponownie prognozowane są na terenie woj. lubelskiego burze śnieżne. W piątek zaś będzie nam towarzyszył silny wiatr, miejscami do 50-75 km/h.
Nad region nadciąga strefa burz, która przyniesie silne porywy wiatru. Apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności. Na drogach w kraju doszło już do groźnych zdarzeń.
W poniedziałek nasz kraj znajduje się pomiędzy pogłębiającym układem niskiego ciśnienia, który od Wolnego Instytutu Meteorologicznego w Berlinie otrzymał imię Gerhild i skierował się nad Rosję a wyżem znad Europy Zachodniej. Występuje duży gradient ciśnienia, ale nie tylko to będzie powodem wietrznej aury w najbliższych godzinach. Kluczowe okaże się przechodzenie frontu i konwekcji, która powstanie na jego czele.
W ciągu najbliższych godzin nad regionem należy spodziewać się marznących opadów deszczu. Następnie pojawią się silne porywy wiatru, które mogą powodować szkody.