Od rana na ulicach Lublina występują miejscami fatalne warunki do jazdy. Na ul. Dywizjonu 303 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego. Auto wypadło z jezdni i zatrzymało się na boku na pasie zieleni.
To, jak ślisko było wczoraj na ulicach Lublina, pokazuje nagranie przesłane przez naszego Czytelnika. Kiedy jego pojazd zatrzymywał się przez skrzyżowaniem, poczuł uderzenie w tył.
Niektórzy samochodami terenowymi za pomocą linek holowniczych wyciągali na wzniesienia pojazdy, które utknęły. Jednak niezwykle pomocna była także siła ludzkich mięśni. Wpychano pod górę też pojazdy komunikacji miejskiej oraz ciężarówki.
Wiele dróg i ulic nieprzejezdnych, na kolejnych ruch bardzo spowolniony. Wszystko przez oblodzenie nawierzchni. W korkach utknęły nawet piaskarki.
Od godzin porannych w regionie występują lokalnie intensywne opady śniegu. Obecnie białym puchem pokrywa się południowa część województwa lubelskiego. Na drogach krajowych pojawiły się już pierwsze pługi i solarki.
Na drogach zrobiło się bardzo ślisko i już mamy wysyp zdarzeń drogowych. Na szczęście są to drobne kolizje. Jednak w wielu miejscach doszło do nawet kilku jednocześnie.
Od czwartkowego poranka na niektórych drogach w regionie panują trudne warunki do jazdy. Wszystko za sprawą występowania gołoledzi. Pod Lublinem auto wypadło z drogi i przewróciło się w rowie, z kolei na drodze wojewódzkiej nr 808 pojazd uderzył w hydrant, z którego wylewa się woda na drogę.
Dzisiaj nad Polską zalega układ frontów atmosferycznych związany z niewielkim niżem o imieniu Zora. Strefa opadów przemieszcza się na północny-wschód. Są to zarówno opady o charakterze stałym, mieszanym, ale także marznącym, gdzieniegdzie pada także mokry śnieg.
Dziś wieczorem do zachodniej Polski wkracza kolejny front zokludowany i przyniesie on w nocy z piątku na sobotę opady deszczu, lokalnie mieszane na zachodzie i południowym zachodzie kraju. Ujemna temperatura utrzyma się natomiast na wschodzie i północnym wschodzie. Zdecydowanie cieplej w tym samym czasie będzie na zachodzie i południowym zachodzie Polski.
Przełom miesięcy przyniesie znaczną dynamikę w pogodzie. Szczególnie nieprzyjemne warunki pogodowe wystąpią w pierwszych dniach kwietnia. Czeka nas silny atak zimy, który może spowodować szkody i poważne utrudnienia na drogach. Padać ma ciężki i mokry śnieg, powodując miejscami przerwy w dostawach prądu.
Po opadach śniegu w regionie na niektórych odcinkach dróg krajowych występują trudne warunki do jazdy. Głównie z powodu zalegającego śniegu oraz wiatru nawiewającego śnieg na jezdnie.
Wszystkie drogi wojewódzkie, które administrowane są przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie, są przejezdne. Według danych, które zostały zebrane od dyżurnych z 17 Obwodów Drogowych, jezdnia lokalnie śliska może występować w centralnej, wschodniej, zachodniej i południowej części województwa lubelskiego.
Pogarszają się warunki do jazdy na drogach regionu. Na niektórych odcinkach dróg wojewódzkich i lokalnych może występować gołoledź. Warto zachować ostrożność i dostosować prędkość do panujących na jezdni warunków.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie informuje, że wszystkie drogi wojewódzkie w Województwie Lubelskim, według stanu z godziny 6.00, są przejezdne. Miejscami mogą występować trudne warunki do jazdy z powodu zajeżdżonego śniegu i marznących opadów mżawki.
Początek stycznia przynosił w Polsce wysokie temperatury. W połowie mijającego tygodnia nadeszło ochłodzenie. Potrwa ono przynamniej do połowy przyszłego tygodnia. Już w nocy z czwartku na piątek dotarło do naszej części Europy za frontem zimne powietrze pochodzenia arktycznego morskiego, w którym z powodzeniem rozwijają się zjawiska konwekcyjne. Czwartek przynosi w regionie opady przelotnego śniegu, deszczu ze śniegiem i krupy w świeżej masie z północy. Kulminacyjna fala ochłodzenia przypadnie na ostatnie dni mijającego tygodnia. Na drogach i chodnikach może zrobić się ślisko.