Niebezpieczne opady marznące wystąpią na obszarze woj. lubelskiego. Potem uderzy wichura
20:52 12-01-2022 | Autor: redakcja
Nad region zmierzają opady marznące na froncie okluzji ciepłej. W czwartek przez Polskę przechodzić ma kolejny front ciepły, za którym szerokim strumieniem zacznie płynąć cieplejsze powietrze. Wystąpi odwilż, ale początkowo należy spodziewać się opadów marznących powodujących gołoledź z uwagi na wystąpienie inwersji frontowej.
Opady marznącego deszczu pojawić mogą się w drugiej części nocy. Największe ich natężenie może być w pierwszej części dnia. W kontakcie z wychłodzonym podłożem opady będą marznąć, powodując na drogach niebezpieczną „szklankę”. Temperatura z biegiem czasu będzie rosnąć do wartości dodatnich, ale miejscami do godzin południowych utrzyma się trudna sytuacja na drogach.
W nocy z czwartku na piątek oraz w piątek pojawi się wichura. Będzie powodować szkody. Na obszarze woj. lubelskiego powieje do 50-80 km/h. Wkrótce podamy więcej informacji.
Najnowsze informacje pogodowe
Położenie opadów
(fot. fanipogody.pl)
no dobra, nastraszyliście mnie, patrzę, jak tam jutro mpk jedzie
I cyk zawsze „przygotowani ” drogowcy sypią drogi solą i piaskiem i szczęśliwi kierowcy mogą śmigać jak zwykle po przyczepnych nawierzchniach ….Że co ? Żle mówię ? Przecież sie chwalili przed sezonem że są przygotowani ,mają tony soli i piasku …..tylko prognoz chyba nie czytają bo zawsze są zaskoczeni
Przed sezonem byli przygotowani. Mieli trzy taczki piasku i dwa worki soli. Czekali za atak zimy w październiku i nic. Czekali w listopadzie i nic. Nie przyszła, nie zaatakowała. Czwana ta zima… Trudno. Za rok będą gotowi znowu, dla pewności już we wrześniu. Że co? Że zima przyszła w grudniu, w styczniu, w dni świąteczne? Tego nie przewidzieli… Teraz nie ma żadnych komunikatów, że drogowcy są gotowi. Teraz nie czas na takie newsy, bo nie zrobią na nikim wrażenia, wszakże jest zima, więc taka gotowość drogowców nie byłaby niczym nadzwyczajnym. Teraz czas na przygotowywanie się do jesieni 2022…
Kretyn…
Zanim wichura pojawi sie u mnie na slamsowie, to dodatkowo przymocuje panele fotowoltaiczne, na kwadrat wniosę ze dwa wiadrka drewna na opał (eby mi nie rozwiało po okolicach) i będę się odwilżał czymś dobrze dezynfekującym organizm.
Jednym słowem dziękuję za „cynk”.
budzik 15 minut wcześniej… ech…no, ale teraz przynajmniej mogę sobie mpk pojechać, a wcześniej musiałam brać urlop, bo busem to jeszcze gorzej niż samemu
Starszy człowiek z uwagi na duży wysyp wyrzutów sumienia mało śpi, więc wysnułem sie z ciepłego
łóżeczka już 4-tej… Uchyliłem lufcika, wyjrzałem na ten boży świat i widząc zapowiadane letkie
opady śniegu, najsamwpierw miotełką je wymiotłem z podwórka, a potem starym zbójeckim zwyczajem cieciów, szczodrze posypałem popiołem uzyskanym z wcześniej spalonego węgla (z Bogdanki !)
Tera nikt sie nie poślizgnie (nawet po trzeźwemu)…
I gdzie ten deszcz marznący? Po co straszycie?
Prognoza jest dla całego regionu, a nie tylko do miejsca zamieszkania szanownego Czytelnika.
Tak.